Coraz więcej turystów z zagranicy w Zakopanem
Turystów pod Tatry przyjeżdża z roku na rok coraz więcej. Wzrasta liczba gości z zagranicy. Na Krupówkach słychać może nie wszystkie języki świata, ale wiele. Wycieczki z Niemiec, byłego ZSRR, Anglii, Ameryki, Francji i Izraela nikogo już w Zakopanem nie dziwią. Coraz częściej też zaglądają do miasta pod Giewontem turyści z Portugalii, Włoch, Węgier, Japonii i krajów arabskich.
17.07.2006 | aktual.: 17.07.2006 12:45
Większość z gości wyjeżdża zaopatrzona w mapę naszego regionu i folder. Z tymi ostatnimi jednak jest kłopot. Jak twierdzą przedstawiciele zakopiańskich biur turystycznych, folderów jest ciągle jest mało.
Starostwo tatrzańskie postanowiło, tym razem w sposób nowoczesny, pokazać nasz powiat. Niedługo, mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ukaże się folder promujący w sposób unowcześniony, wszystko to co jest godne pokazania i zobaczenia w naszym powiecie - mówi Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. - Znajdą się w folderze m.in. produkty regionalne, którymi możemy się pochwalić. Nie zabraknie też szlaku oscypkowego z zaznaczonymi bacówkami, których wyroby polecamy - zachwala.
Folder zostanie wydany w trzech językach: polskim, angielskim i francuskim. To nie koniec promocyjnych działań starostwa. Zamierza ono wydać mapę powiatu dla zmotoryzowanych, gdzie zaznaczone zostaną atrakcyjne miejsca, do których można dotrzeć samochodem. Naszym zamysłem jest, żeby na mapie pokazać te atrakcje, które są dobre na deszczowe dni, gdy nie można iść w góry, np. muzea, ich godziny otwarcia, co oferują - wyjaśnia starosta Makowski. Ujęty będzie cały teren powiatu od Witowa do Białki Tatrzańskiej. Nie będzie pominięta żadna miejscowość, chyba że nie ma w niej niczego atrakcyjnego. Ale takich u nas nie ma! - zapewnia.
Halina Kraczyńska