Coraz więcej szpitali protestuje
Na godzinę od łóżek pacjentów odszedł personel Wojewódzkiego Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Morawicy; trwa strajk okupacyjny w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej, a związkowcy ze Starachowic zapowiadają odwieszenie głodówki. Do protestu przygotowują się inne szpitale powiatowe w regionie świętokrzyskim.
Związkowcy domagają się zmiany przepisu kodeksu postępowania cywilnego (kpc), który zezwala na wstrzymanie wypłat dla pracowników szpitali, których konta zajął komornik.
W akcji protestacyjnej w Morawicy uczestniczyła większość "białego personelu" szpitala: oprócz pielęgniarek, pracownicy laboratorium, fizykoterapeuci, terapeuci. We wtorek związkowcy zamierzają odejść od łóżek pacjentów na dwie godziny - poinformowała przewodnicząca "Solidarności" w placówce Mirosława Chabior.
Protest nie utrudnił pracy szpitala, nie stało się nic, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu pacjentów. Związkowcy podkreślają, że protest jest wyrazem solidarności z innymi szpitalami i nie może przynieść żadnego uszczerbku w pracy szpitala - powiedziała wicedyrektor placówki w Morawicy Mariola Grzesik.
Dwugodzinny strajk ostrzegawczy zamierzają przeprowadzić we wtorek cztery związki zawodowe szpitala w Busku-Zdroju - poinformowała PAP przewodnicząca świętokrzyskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Szlufik. Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Zespołu Opieki Zdrowotnej w buskiej lecznicy Jadwiga Maciejska powiedziała, że od godz. 10 do 12 od łóżek pacjentów odejdą pielęgniarki. Z protestu wyłączony będzie oddział intensywnej terapii i te, na których są pacjenci w poważnym stanie.
Związkowcy ze Starachowic, którzy w czwartek zawiesili po dwóch tygodniach głodówkę, zdecydowali w poniedziałek, że we wtorek w południe odwieszą strajk głodowy. Nie mają bowiem informacji, że Sejm zajmie się projektem PiS w sprawie nowelizacji kpc dotyczącym egzekucji komorniczych w szpitalach. Do głodówki przystąpi 16 osób - poinformowała rzeczniczka Porozumienia Międzyzwiązkowego Aleksandra Markowska.
Poniedziałek jest ósmym dniem rotacyjnego strajku okupacyjnego w Skarżysku-Kamiennej. Jeśli Sejm na najbliższym posiedzeniu nie zajmie się zmianą przepisu kpc, zastanowimy się z całą załogą, co dalej z protestem - powiedziała przewodnicząca "S" w skarżyskiej lecznicy Ewa Zawadzka.
Związkowcy ze szpitala w Opatowie zdecydowali, że na razie nie zaostrzą protestu. We wtorek pojadą do Skarżyska, gdzie rozmawiać będą o skoordynowaniu protestu w całym regionie - poinformowała PAP przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w opatowskim szpitalu Alina Kot. Nad zaostrzeniem akcji protestacyjnej zastanawiają się związki zawodowe w kilku innych szpitalach powiatowych w regionie.
W poniedziałek marszałek woj. świętokrzyskiego Franciszek Wołodźko i przedstawiciele Związku Pracodawców Powiatowych Zakładów Opieki Zdrowotnej (zrzeszającego dyrektorów szpitali) spotkali się z ministrem zdrowia Markiem Balickim. Wołodźko powiedział, że minister oznajmił uczestnikom spotkania, że problemy związane z nowelizacją kpc rozwiąże ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji zoz. Balicki poinformował też, że w ostatnich dniach zapadła decyzja, że zapis mówiący o tym, że szpitale ubiegające się o pożyczkę, muszą zrzec się roszczeń wobec Skarbu Państwa, zostanie usunięty z projektu.
5 lutego weszła w życie nowelizacja art. 890 par. 2 kpc, która zezwala jedynie na trzymiesięczną wypłatę minimalnego wynagrodzenia w zakładach objętych egzekucją komorniczą i to tylko za zezwoleniem sądu. Ministerstwa zdrowia i sprawiedliwości we wspólnym stanowisku poinformowały, że 3/4 środków przekazanych szpitalom przez NFZ nie podlega egzekucjom komorniczym.