ŚwiatCoraz więcej ofiar SARS

Coraz więcej ofiar SARS

(PAP)
Liczba śmiertelnych ofiar
zespołu ostrej niewydolności oddechowej SARS wzrosła do 109. Dwa kolejne zgony zarejestrowano w Hongkongu.

Coraz więcej ofiar SARS
Źródło zdjęć: © PAP

10.04.2003 | aktual.: 10.04.2003 15:09

W Hongkongu, gdzie zmarło już 30 osób, a liczba zachorowań zbliża się do tysiąca, władze usunęły wprowadzony niedawno slogan promocyjny "Hongkong odbierze ci oddech". Hasło takie, ze względu na charakter obecnej epidemii, jest wysoce kłopotliwe - przyznał zastępca szefa tamtejszego Urzędu Turystyki.

Najbardziej niepokojąca sytuacja jest w najgęściej zaludnionej dzielnicy Hongkongu, Kowloon, skąd pochodzi prawie połowa wszystkich chorych, w tym około 300 tylko z jednego osiedla. Ze względu na wyjątkowo ciasną zabudowę, a także zagęszczenie tamtejszych mieszkań (10 razy większe od średniej w krajach wysoko uprzemysłowionych) miejsce to uważane jest za obszar nieuchronnego, szybkiego rozwoju epidemii.

W szerzeniu się zabójczego wirusa mogły dopomóc liczne w Hongkongu karaluchy, przenoszące zakażone ludzkie odpadki z przewodów wodociągowych z powrotem do mieszkań.

W czwartek władze Hongkongu zwróciły się do rządu Malezji o cofnięcie wydanego dzień wcześniej zakazu wydawania wiz dla mieszkańców miasta. Podobne restrykcje wprowadzono w Kuala Lumpur wobec obywateli całych Chin. Malezja ogłosiła też ograniczenia w przylotach z Kanady i Wietnamu, krajów uważanych za szczególnie dotknięte epidemią nietypowego zapalenia płuc.

W Kanadzie - jedynym kraju poza Azją gwałtownie zaatakowanym przez wirusa SARS (242 zachorowań, 10 zgonów) - w środę po raz pierwszy zamknięto szkołę po odkryciu objawów choroby u jednego z uczniów.

Zamknięte pozostają wszystkie szkoły w Hongkongu i Singapurze. W Singapurze, gdzie zmarło dotąd 9 osób, zarejestrowano dziś osiem kolejnych przypadków choroby.

O dwóch kolejnych przypadkach śmiertelnych doniesiono także z Chin. Według danych Ministerstwa Zdrowia, w ChRL zarejestrowano dotąd 1290 zachorowań i 55 zgonów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)