Trwa ładowanie...
detsl2d
16-09-2004 13:50

Coraz mniej tolerancji dla homoseksualistów

W Czechach systematycznie zmniejsza się tolerancja dla homoseksualistów - wynika z opublikowanych przez prestiżowy dziennik "Lidove noviny" wyników badania opinii publicznej.

detsl2d
detsl2d

Jeszcze przed sześcioma laty ponad 1/4 ankietowanych Czechów twierdziła, że stosunki seksualne między osobami tej samej płci są normalne. Z badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opinii Publicznej (CVVM) wynika, że obecnie podobny pogląd reprezentuje jedynie 16% respondentów.

Wzrosła zaś zdecydowanie liczba osób, które stosunki homoseksualne uważają za złe. W roku 1999 jako zawsze lub przeważnie złe traktowało je 34% ankietowanych. W badaniach CVVM odsetek osób wyraźnie potępiających homoseksualizm wzrósł do 39%, nie zmienił się natomiast (wynosi 23%) odsetek tych, którzy na temat homoseksualizmu i homoseksualistów nie mają żadnego zdania.

Czesi są jednak narodem tolerancyjnym - uważają socjologowie. Powołują się na skalę poparcia dla projektu tzw. rejestrowanego partnerstwa, czyli usankcjonowanych prawem związków osób tej samej płci. Projekt taki, jak wynika z badań, poparłaby niemal połowa ankietowanych (49%). Jeszcze przed sześcioma laty rejestrowane partnerstwo cieszyło się poparciem zaledwie 1/3 respondentów.

Nad ustawą o rejestrowanym partnerstwie czeski parlament będzie debatować w końcu września. Ta norma prawna, która - jak zaznaczają czeskie media - obowiązuje już w 11 państwach Unii Europejskiej, już dwukrotnie od roku 1995 została odrzucona przez Izbę Poselską w Pradze.

detsl2d

Czeskie media zastanawiają się, jak na debatę o ustawie wpłynie organizowane w najbliższy weekend w Pradze największe party taneczne gejów i lesbijek w Europie Środkowej - "Mr. Circuit". Oczekuje się, że na tę imprezę przybędzie co najmniej 6 tys. homoseksualistów z wielu krajów. Tylko w USA - jak podali organizatorzy - sprzedano na praskie party 3 tys. biletów.

Władze Pragi 1, centralnej dzielnicy czeskiej stolicy, nie wydały zgody na zorganizowanie finałowego koncertu "Mr. Circuit" na placu Jungmana, parę kroków od jednego z najruchliwszych miejsc Pragi, placu Wacława. Wiceburmistrz Pragi 1 Pavel Vlach powiedział, że ma (podzielane również przez policję) obawy przed wyrażeniem zgody na koncert w centrum stolicy, na którym - jak argumentował - mogą pojawić się tysiące półnagich ludzi. Zakaz uznał za mniejsze zło.

detsl2d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
detsl2d
Więcej tematów