Coraz mniej Polaków czuje się niebezpiecznie w kraju
Ponad połowa Polaków (53%) uważa, że Polska nie jest krajem bezpiecznym, jednak poczucie zagrożenia w ciągu ostatnich dwóch lat zmalało - wynika z sondażu CBOS. Dwa lata temu w kraju nie czuło się bezpiecznie 65% badanych, podczas gdy w zeszłym roku - 49% i mimo kilkuprocentowego wzrostu tego odsetka w tym roku wciąż widać utrzymującą się od początku dekady tendencję spadkową.
10.05.2006 | aktual.: 10.05.2006 13:43
Większość ankietowanych (78%) sądzi, że miejsce, w którym mieszkają, można nazwać bezpiecznym i spokojnym. Zdaniem analityków CBOS różnice te wynikają w tego, że opinie o stopniu bezpieczeństwa w kraju formułowane są głównie na podstawie informacji czerpanych z mediów, podczas gdy oceny dotyczące bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania badani opierają przede wszystkim na własnych obserwacjach.
Mieszkańcy wsi i małych miast mają znacznie większe poczucie bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania niż mieszkańcy dużych i średnich miast. Niemal co trzeci mieszkaniec miasta nie uważa swojej okolicy za bezpieczną, podczas gdy na wsiach i w małych miasteczkach aż 91 proc. jest odmiennego zdania. Według CBOS charakter i wielkość miejscowości to główne czynniki wpływające na tę ocenę.
Ponad połowa ankietowanych (55%) obawia się o bezpieczeństwo własne, a jeszcze więcej (64%) - o swoich najbliższych. Opinie te nie przekładają się na oceny stanu bezpieczeństwa kraju czy otoczenia, jednak w tym przypadku także zaobserwować można tendencję spadkową. Obawy o to, by nie stać się ofiarą przestępstwa mają przede wszystkim te osoby, które nie czują się bezpiecznie w miejscu zamieszkania.
CBOS zapytał też badanych, jaki wpływ na stan bezpieczeństwa w kraju mogą mieć całodobowe sądy rozpatrujące sprawy karne w trybie przyspieszonym. Prawie trzy czwarte (74%) badanych odpowiedziało, że rozwiązanie to przyczyni się do zmniejszenia przestępczości. Wątpliwości wyraża jedynie 16% respondentów. Na odpowiedzi miał wpływ poziom wykształcenia odpowiadających - im wyższe, tym mniejsze poparcie dla tego sposobu walki z przestępczością. Innymi czynnikami różnicującymi opinie w tej sprawie były: częstotliwość praktyk religijnych oraz poglądy polityczne. Osoby religijne częściej popierają ten projekt niż niepraktykujący, a wśród sympatyków lewicy jest więcej sceptyków niż wśród zwolenników prawicy.