PolskaCoraz dłuższa kolejka do Komisji Specjalnej

Coraz dłuższa kolejka do Komisji Specjalnej

Marszałek Senatu Longin Pastusiak, przewodniczący Rady Nadzorczej Agory Stanisław Sołtysiński oraz wiceminister kultury Rafał Skąpski zostaną wezwani przed sejmową komisję śledczą badającą sprawę Rywina. Zdecydowali o tym w sobotę posłowie komisji.

Największą dyskusję wywołała kwestia wezwania marszałka Senatu. Jak powiedział szef komisji Tomasz Nałęcz (UP), Pastusiak został wezwany, aby złożyć zeznania dotyczące bilingów telefonicznych. Poinformował, że marszałek ma zeznawać w przyszłą sobotę. Tego dnia ma również zeznawać Lech Nikolski, minister ds. referendum europejskiego, wcześniej szef gabinetu politycznego premiera.

O przesłuchanie Pastusiaka wnioskował w piątek Jan Rokita (PO) argumentując, że w 2002 roku Pastusiak odbył 100 telefonicznych rozmów z Rywinem, "w tym odbył również rozmowy telefoniczne krytycznego dnia - 15 lipca, tuż przed wizytą Lwa Rywina u Wandy Rapaczyńskiej".

Pastusiak oświadczył w piątek, że "w życiu nie rozmawiał z Lwem Rywinem". Nie wykluczył, że może chodzić o jego syna, który pracuje w Heritage Films. "Ale na pewno nie o mnie" - zapewnił.

Anita Błochowiak (SLD) uważa, że nie należy wzywać przed komisję osób, które nie mają bezpośredniego związku ze sprawą. Opowiedziała się przeciw wezwaniu marszałka Senatu jedynie z powodu bilingów.

Wiceszef komisji Bogdan Lewandowski (SLD) powiedział, że bilingi są "rzędami kolumn z cyframi i trzeba umieć je odpowiednio odczytywać". Jego zdaniem, wniosek Rokity "był wynikiem błędu i nie spełniał wymogów staranności". Według niego, można było się dowiedzieć, że syn Pastusiaka jest pracownikiem Heritage Films.

Na tę wypowiedź emocjonalnie zareagował Rokita. Podkreślił, że bilingi nie są rzędami kolumn z cyframi. "To są rzędy kolumn z nazwiskami polityków z SLD, którzy kontaktowali się z Lwem Rywinem. 20 czerwca - Józef Oleksy, 21 czerwca - Marek Borowski, 24 kwietnia - Marek Ungier, 11 czerwca - Marek Siwiec, 20 czerwca - Wiesław Kaczmarek, 25 czerwca - Marek Siwiec, 11 września - Marek Siwiec, 24 grudnia - Wiesław Kaczmarek. I tak dalej, i tak dalej" - wyliczał Rokita.

Zaznaczył, że nie wie, czy Pastusiak jest "w jakiś sposób uwikłany w aferę Rywina, czy też nie. Ale moim zadaniem nie jest odpowiadać z góry, że jest niewinny, tylko poprosić pana marszałka, żeby przyszedł i odpowiedział na pytania" - dodał poseł Platformy.

Rokita zaznaczył, że stara się być człowiekiem "bardzo spokojnym". _ "Tylko słyszę, z ust posłów SLD, że mamy do czynienia z rzędami kolumn, z cyframi, które nic nie znaczą. A tu są nazwiska czołowych polityków SLD, kontaktujących się z Rywiniem w ciągu poprzedniego roku, a państwo mi odbierają prawo do sprawdzenia tego, czy to są ludzie związani ze sprawą, czy też nie (...). We mnie się burzy, pani poseł Błochowiak i panie pośle Lewandowski, moje poczucie przyzwoitości"_ - powiedział Rokita.

Jak dodał, kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. "To państwo rozpętali tę burzę, ja nie chciałem reagować w ten sposób" - zaznaczył Rokita.

"Bilingi są informacją cenną o charakterze poszlaki, ale wymagają metodyki posługiwania się tym źródłem" - powiedział z kolei Nałęcz. Dodał, że komisja musi sprawdzić, czy konkretne osoby dzwoniły do siebie, czy np. z ich telefonu korzystał ktoś inny.

Wiceminister Skąpski w liście do komisji śledczej oświadczył, że nigdy nie rozmawiał z Lwem Rywinem na temat nowelizacji ustawy o rtv. Napisał, że kontakty te dotyczyły umów zawartych między firmą Rywina Heritage Films a Komitetem Kinematografii, którego następcą jest Departament Filmu w resorcie kultury.

Prof. Rudolf Ostrihansky, partner prof. Sołtysińskiego z kancelarii prawniczej powiedział piątkowym "Wiadomościom", że nie sądzi, by Sołtysiński kontaktował się z Rywinem, ponieważ "te sprawy należały do zakresu moich obowiązków".

W sobotę komisja zdecydowała też, że wezwie na przesłuchanie Marka Sowę, wiceprzewodniczącego Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Komunikacji Kablowej i wiceprezesa UPC.(mp)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)