Comeback Davida Camerona. Nominacja dla "ojca Brexitu" szokuje na Wyspach
Zaskakująca zmiana w rządzie Wielkiej Brytanii. Na stanowisku szefa resortu spraw zagranicznych Suellę Braverman zastąpi David Cameron, premier kojarzony z Brexitem. Polityk w 2016 roku zrezygnował ze stanowiska premiera i szefa Partii Konserwatywnej, zrzekł się też mandatu posła do Izby Gmin.
13.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 14:00
Decyzja Rishi Sunaka o powołaniu Davida Camerona na ministerialną funkcję zaszokowała opinię publiczną. Polityk odszedł w poczuciu porażki po ogłoszeniu wyników referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
Sam jednak wcześniej do referendum doprowadził. W 2013 roku rozpoczął dyskusję o przynależności do europejskiej Wspólnoty, choć sam, jak wielokrotnie deklarował, był zwolennikiem pozostania Londynu w strukturach unijnych.
Po ogłoszeniu 24 czerwca 2016 wyników referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z UE, lider Partii Konserwatywnej zapowiedział swoją dymisję z urzędu premiera po wyborze następcy. Swoją decyzję uargumentował tym, że negocjacje z UE w sprawie zrzeczenia się członkostwa Wielkiej Brytanii muszą rozpocząć się pod przewodnictwem nowego premiera.
Po ogłoszeniu Theresy May liderką konserwatystów, ustąpił ze stanowiska szefa rządu, a potem zrzekł się mandatu posła. Jednak zwyczajowo został dożywotnim członkiem Izby Lordów. Ma więc otwarte drzwi do objęcia roli w rządzie. O przywróceniu Camerona do aktywności Sunak zadecydował w związku z wprowadzaniem poważnych zmian w rządzie, próbując zaradzić problemom, z jakimi mierzy się Partia Konserwatywna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak komentuje Politico, powrót Camerona w poniedziałek na jedno z najwyższych stanowisk w rządzie wywołał falę szoku w Westminster i Partii Konserwatywnej. Cameron w oświadczeniu wydanym po nominacji powiedział, że będzie starał się pomóc premierowi w angażowaniu sojuszników i wzmacniania partnerstwa w Europie i na świecie.
David Cameron powraca. Będzie szefem MSZ
- Chociaż mogłem nie zgodzić się z niektórymi indywidualnymi decyzjami, jest dla mnie jasne, że Rishi Sunak jest silnym i zdolnym premierem, który w trudnych czasach okazuje wzorowe przywództwo. Chcę pomóc mu zapewnić bezpieczeństwo i dobrobyt, jakiego potrzebuje nasz kraj, a także być częścią najsilniejszego możliwego zespołu, który służy Wielkiej Brytanii i który będzie mógł zostać zaprezentowany temu krajowi podczas wyborów powszechnych - dodał Cameron.