Co najmniej cztery ofiary śmiertelne huraganu w Niemczech
Gwałtowne burze, które przeszły w czasie weekendu nad południową częścią Niemiec, spowodowały śmierć co najmniej czterech osób. Kilkadziesiąt innych zostało rannych - poinformowały w niedzielę niemieckie media.
W wyniku gwałtownego pogorszenia pogody, w sobotę po południu na bawarskich jeziorach Ammersee i Starnberger See zginęło co najmniej dwóch żeglarzy. Podczas regat na Ammersee silny podmuch wiatru wywrócił katamaran z czterema żeglarzami w wieku od 49 do 61 lat na pokładzie. Tylko dwie osoby uratowały się.
Jeden mężczyzna utonął, natomiast drugi poszukiwany był w niedzielę przez ekipy ratunkowe. Na jeziorze Starnberger See 59-letni mężczyzna przygnieciony został upadającym masztem swego jachtu.
W Bad Alexandersbad w Górnej Frankonii zginął 22-letni pracownik Ośrodka Pomocy Technicznej, który brał udział w akcji usuwania skutków burzy. Jego samochód zjechał nagle na przeciwną stronę jezdni i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka pojazdem.
W wypadku czterech obywateli Czech zostało ciężko rannych. Życie trzech z nich jest zagrożone.
Podczas pierwszej fali burz w piątek wieczorem w Badenii-Wirtembergii zginął w swoim samochodzie 66-letni mężczyzna, kiedy oderwana przez wiatr gałąź spadła na przednią szybę pojazdu i przebiła ją.
Osiągający miejscami prędkość 100 km na godzinę wiatr spowodował wielkie straty w sieci energetycznej. W Górnej Bawarii kilkaset tys. osób pozbawianych było prądu. (and)