Co najmniej 59 osób zginęło w chińskiej kopalni
Co najmniej 59 osób zostało zasypanych w wyniku osunięcia się ziemi w kopalni rudy żelaza w rejonie miasta Chongqing w południowo-zachodnich Chinach - poinformowały chińskie media.
- Liczba 59 to wstępne szacunki - uważa przedstawiciel lokalnych władz. - Obecnie sytuacja na miejscu nie jest do końca jasna, miejsce jest odległe, linie telefoniczne zajęte, a komórki nie działają - dodał.
Ratownicy są w drodze na miejsce katastrofy w powiecie Wulong w wydzielonym na prawach prowincji rejonie miasta Chongqing.
- Miliony metrów sześciennych kamieni zasypało dolinę i znajdującą się w niej kopalnię rudy żelaza i sześć domów - informuje agencja Xinhua.
Według strony internetowej Hualong, która powołuje się na władze miejskie Chongqing, zbocze góry zawaliło się na miejsce, w którym prowadzono prace wydobywcze, gdzie pracowało 50 górników oraz na domy, w których było 9 osób.
Chińskie kopalnie należą do najniebezpieczniejszych na świecie z powodu nieprzestrzegania standardów bezpieczeństwa i pośpiesznego wydobycia, by zaspokoić popyt szybko rozwijającej się gospodarki. W 2008 roku tylko w wypadkach w kopalniach węgla zginęło tam 3 tys. osób.