Co dalej z ustawą o podatku od towarów i usług?
O tym, co zmieni się w VAT, dowiemy się w
marcu. Już dziś wiadomo, że bez gruntownej nowelizacji się nie
obejdzie. Nie można dłużej czekać na usunięcie wadliwych przepisów
obecnej ustawy - uważa "Gazeta Prawna".
To, że nie unikniemy kolejnych zmian w VAT, jest już pewne. Nie ma jednak zgodności co do tego, czy nowelizować ustawę o VAT, jak chce tego większość ekspertów, czy napisać ją od nowa, jak życzyliby sobie przedsiębiorcy - pisze dziennik.
Według niego, wydaje się, że na napisanie nowej ustawy nie ma dziś szans. Co prawda, taki projekt został przygotowany przez PO, jednak rządzący PiS jest zdecydowanym zwolennikiem nowelizowania obecnych przepisów. Nowelizowania przy aktywnym współudziale przedsiębiorców.
PiS przed wyborami zapowiadał stopniową obniżkę stawek VAT. Teraz jednak Teresa Lubińska, minister finansów, twierdzi, że nie należy obniżać stawki podstawowej, skoro Niemcy ją podnoszą.
Doradca ekonomiczny premiera Kazimierza Marcinkiewicza - Marek Zuber - nie chciał komentować wypowiedzi minister Teresy Lubińskiej. Powiedział jedynie, że szczegóły związane z planami rządu w sprawie ustawy o VAT zostaną przedstawione w marcu.
Tymczasem ważniejsze od wysokości stawek jest poprawienie długiej listy błędów obecnej ustawy. Zdaniem ekspertów, do poprawy nadają się m.in. przepisy dotyczące ulgi na złe długi, zasady odliczania VAT przy zakupie samochodów, regulacje określające moment powstania obowiązku podatkowego. (PAP)
Przeczytaj cały artykuł