Co dalej z gwarancjami dla PLL LOT?
We wtorek okaże się czy Rada Ministrów przedłuży swoje gwarancje dla PLL LOT. W środę o północy mija termin gwarancji, których udzielił rząd polskiemu przewoźnikowi kilka dni po wrześniowych zamachach na World Trade Centre.
Polskie Linie Lotnicze LOT zwróciły się w zeszłym tygodniu z kolejnym wnioskiem do Skarbu Państwa o udzielenie gwarancji obejmujących odpowiedzialność tego przewoźnika za szkody wobec stron trzecich w zakresie ryzyka wojennego. LOT chciałby, żeby gwarancje te były przedłużone do końca czerwca przyszłego roku.
Do tego czasu ma być opracowana międzynarodowa konwencja, która rozwiązywałaby sprawy ubezpieczeń tego typu - powiedział rzecznik LOT, Leszek Chorzewski. Nieoficjalnie wiadomo, że LOT dostał komercyjne propozycje takich gwarancji.
Od wielu lat PLL LOT SA jest ubezpieczany przez TUiR Warta SA, która potwierdziła wypowiedzenie 18 września wszystkich reasekuracyjnych i ubezpieczeniowych umów w zakresie pokrycia ryzyk wojennych w związku z atakami terrorystycznymi w USA przy użyciu samolotów pasażerskich.
Do tej pory LOT był ubezpieczony od wszelkich wypadków lotniczych do kwoty 2 mld dolarów. Firmę ubezpieczała WARTA, ale ubezpieczenie było reasekurowane na rynku londyńskim. Obecnie jednak- w czasie kryzysu w lotnictwie i ubezpieczeniach - reasekuratorzy odmawiają ubezpieczania w dotychczasowym wymiarze swoich klientów od ryzyka wojny, czy aktów terroru.
Nad tym jak rozwiązać sprawę gwarancji od pewnego czasu zastanawiali się przedstawiciele Ministerstwa Finansów oraz resortu infrastruktury. (ajg)