Co czwarty Polak za powołaniem nowego rządu przez PO
Czy powołanie rządu przez Platformę Obywatelską, tak by odsunąć PiS od władzy, byłoby dobrym rozwiązaniem? - pyta "Dziennik". A oto odpowiedzi na tak sformułowane pytanie, zawarte w sondażu TNS OBOP przeprowadzonym na zlecenie gazety: dobrym - 24%; złym - 19%; ani dobrym, ani złym - 18%; jest mi to obojętne - 27%. Pozostali nie
umieli jednoznacznie odpowiedzieć.
09.08.2007 | aktual.: 09.08.2007 09:49
A gdyby powstał rząd PO, to kto powinien być premierem? - 23% twierdzi, że Donald Tusk, 22% stawia na Jana Rokitę, a 16% na Bronisława Komorowskiego. 35% nie ma na ten temat sprecyzowanej opinii.
Na pytanie kto jest winny rozpadu koalicji PiS- LPR - Samoobrona, ankietowani najczęściej - 27% - wymieniali Jarosława Kaczyńskiego. Andrzej Lepper zebrał 22% głosów, a Roman Giertych - 5% Co czwarty badany obciążył winą liderów wszystkich trzech partii koalicyjnych.
"Dziennik" zapytał też kto powinien być premierem w rządzie PiS. Aż 43% respondentów wskazało Kazimierza Marcinkiewicza. Zajmujący drugie miejsce Zbigniew Ziobro zebrał 12% głosów i wyprzedził Jarosława Kaczyńskiego o 1 pkt. procentowy.
Jak będą głosowali Polacy? - Tu dwie możliwości: pierwsza - jeśli nadal będzie funkcjonował LiS. PO zbierze wtedy 33% głosów, PiS - 22, LiD - 8 i LiS - 7%. W takim przypadku PO miałaby w Sejmie 226 posłów i do większości brakowałoby jej pięciu głosów. PiS zdobyłby 152 mandaty, LiD - 43 a LiS - 37 mandatów.
A gdyby LiS się rozpadł? - W takim przypadku PO zbiera 33% głosów (220 mandatów), PiS 24% (150 mandatów), LiD - 8% (42); Samoobrona 7% (36) i LPR - 5% (10 mandatów). PSL z czterema procentami wypada z parlamentu. (PAP)