Cmentarz Orląt zostanie otwarty
Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy anulowała swą środową uchwałę rekomendującą Radzie Miejskiej Lwowa odwołanie decyzji o zgodzie na otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich.
Za anulowaniem uchwały głosowało w czwartek 247 spośród 408 obecnych na sali deputowanych.
Mer Lwowa Lubomyr Buniak uważa, że uroczyste otwarcie Cmentarz Orląt Lwowskich odbędzie się w piątek, bez względu na stanowisko ukraińskiego parlamentu. Rada Najwyższa Ukrainy (parlament) zarekomendowała w środę Radzie Miejskiej Lwowa anulowanie uchwały zezwalającej na otwarcie nekropolii.
Nic nie stanie temu(otwarciu) na przeszkodzie - oświadczył Buniak, odmawiając równocześnie komentarza na temat uchwały parlamentu. Uchwała nie jest dla nas zobowiązująca, a przyjaźń Ukraińców i Polaków nie powinna zależeć od tak mało znaczących gestów - dodał Buniak.
Lwowscy radni nie zajęli się dziś sprawą otwarcia Cmentarza Orląt. Decyzja o przeprowadzeniu uroczystości została już przez nas podjęta 13 czerwca, a dzisiejsza sesja rady zakończyła się opuszczeniem sali przez radnych - powiedział przewodniczący rady Zinowij Siryk.
Wyjaśnił, że radni zaprotestowali przeciwko sposobowi prowadzenia obrad przez mera miasta Lubomyra Buniaka i demonstracyjnie wyszli z sesji.
Minister Adam Rotfeld: zadowolony z decyzji parlamentu Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld jest zadowolony z decyzji parlamentu ukraińskiego, który w czwartek anulował swoją środową uchwałę, rekomendującą Radzie Miejskiej Lwowa odwołanie decyzji o zgodzie na otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich.
Minister dodał jednak, że środowa uchwała Izby pokazuje "jak daleko jeszcze jesteśmy w procesie pojednania". Jak powiedział, inwestycją w ten proces było to, co się wydarzyło w stosunkach polsko-ukraińskich późną jesienią i zimą tego roku (Chodzi o "pomarańczową rewolucję"). Według Rotfelda, czwartkowa decyzja parlamentu Ukrainy jest świadectwem, że "warto było się angażować".
Jak podkreślił minister, "nikt poza Polakami i Ukraińcami nie zrozumie, jak ważne jest to, by w stosunkach między Ukrainą i Polską nie ograniczać się do sporu w sprawie cmentarza, ale torować drogę Ukrainie do Unii Europejskiej, realizować jej aspiracje europejskie".
Rotfeld uważa, że niebagatelny wkład w budowanie dobrych relacji między naszymi krajami będzie miał wspólny list biskupów polskich i ukraińskich o pojednaniu między narodami i kościołami: rzymsko-i greckokatolickim odczytany w ubiegłą niedzielę w Warszawie.
Według ministra, są w polityce ludzie, którzy uważają, że "mogą zrobić karierę polityczną na pewnym potencjale społecznym niechęci, animozji i zadawnionych urazów". Jednak, jak dodał, "grupa ludzi, którzy mają te resentymenty, jest coraz mniejsza".
Cieszę się, że nawet ci, którzy byli w czasie wojny i tuż po wojnie bezpośrednio zaangażowani w bratobójcze walki z Polakami, opowiadają się na rzecz pojednania i porozumienia. Z tego powodu list biskupów polskich i ukraińskich w moim przekonaniu odegra taką samą rolę, jaką 40 lat temu odegrał list biskupów polskich do niemieckich - powiedział Rotfeld.
W piątek we Lwowie ma odbyć się uroczyste otwarcie odrestaurowanego Cmentarza Orląt. W ceremonii mają uczestniczyć prezydenci Polski i Ukrainy Aleksander Kwaśniewski i Wiktor Juszczenko.
Na Cmentarzu Orląt lwowskich spoczywają Polacy polegli w walkach z Ukraińcami w latach 1918-19 oraz w wojnie polsko-sowieckiej z 1920 r. Pochowano tam blisko 3 tys. żołnierzy - głównie młodych chłopców. Stąd nazwa - Cmentarz Orląt.