CKW nie zarejestruje list wyborczych Julii Tymoszenko
Przed zaplanowanymi na koniec września
przedterminowymi wyborami parlamentarnymi ukraińska Centralna
Komisja Wyborcza (CKW) odmówiła w sobotę rejestracji list
wyborczych opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko.
Decyzję tę podjęto, gdyż w dokumentach skierowanych do rejestracji nie wskazano dokładnych adresów zamieszkania kandydatów na deputowanych - wyjaśnił członek CKW, Mychajło Ochendowski.
Zrozumiałe, że to, co się stało, jest bezpośrednią wskazówką (ze strony premiera Wiktora) Janukowycza dla marionetkowych, kieszonkowych członków CKW z ramienia koalicji Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów- oświadczyła w odpowiedzi przywódczyni Bloku, Julia Tymoszenko.
Uważa ona, że decyzja CKW jest wynikiem wspólnych działań koalicjantów, skierowanych przeciwko jej ugrupowaniu.
Ten spektakl został wyreżyserowany przez przedstawicieli koalicji rządowej. (Przewodniczący parlamentu, sprzeciwiający się przedterminowym wyborom przywódca socjalistów Ołeksandr) Moroz ma w CKW jednego przedstawiciela, komuniści mają dwóch. Pięcioro członków reprezentuje Partię Regionów; właśnie ci ludzie nie głosowali za rejestracją naszych list wyborczych (w rzeczywistości wstrzymali się od głosu - PAP) - powiedziała Tymoszenko na konferencji prasowej w Kijowie.
Zapowiedziała, że odmowa rejestracji list wyborczych jej ugrupowania zostanie zaskarżona w sądzie. Informacja na temat powstałej sytuacji będzie przekazana rządom państw Unii Europejskiej.
Sobota była ostatnim dniem rejestracji list wyborczych ugrupowań, które chcą przystąpić do przedterminowych wyborów parlamentarnych, zaplanowanych na 30 września.
Prezydent Wiktor Juszczenko rozwiązał parlament na początku kwietnia, oskarżając koalicję premiera Janukowycza o przeciąganie na swoją stronę posłów opozycyjnych.
Koalicjanci dążyli do stworzenia 300-osobowej większości konstytucyjnej, która dałaby im prawo wprowadzania zmian w ustawie zasadniczej, łącznie z likwidacją urzędu prezydenckiego.
Pod koniec maja ukraińscy politycy zawarli porozumienie, zgodnie z którym przedterminowe wybory uznano za jedyny sposób uregulowania konfliktu. (mam)
Jarosław Junko