Cisza wyborcza. Ile trwa? Jakie zachowania są zakazane w jej trakcie?
Trwa pierwsza tura wyborów samorządowych. To natomiast oznacza, że obowiązuje również cisza wyborcza. Kiedy nastąpi jej zakończenie? Jakie zachowania oraz działania mogą zostać uznane za złamanie ciszy wyborczej?
Zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego, cisza wyborcza obowiązuje "w dniu głosowania oraz na 24 godziny przed tym dniem". Oznacza to, że w przypadku wyborów samorządowych jej początek miał miejsce o północy z 5 na 6 kwietnia. Zakończenie ciszy wyborczej nastąpi wraz z zakończeniem głosowania.
Cisza wyborcza. Czego nie można robić w jej trakcie?
Kodeks wyborczy wyjaśnia również, jakie zachowania są zakazane w trakcie ciszy wyborczej. Jak wskazują przepisy ustawy, niedozwolone jest "prowadzenie agitacji wyborczej, w tym zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych". Kodeks wyborczy zakazuje również agitacji wyborczej w lokalu wyborczym oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje.
Złamanie ciszy wyborczej może skutkować wysoką karą
Jak informuje art. 498. Kodeksu wyborczego, "kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny". W takim przypadku złamanie ciszy wyborczej może skutkować grzywną w wysokości od 20 do 5 tysięcy złotych.
Znacznie wyższe kary czekają jednak podmioty oraz osoby, które w czasie ciszy wyborczej podadzą do publicznej wiadomości "wyniki przedwyborczych badań (sondaży) opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych lub przewidywanych wyników wyborów, lub wyniki sondaży wyborczych przeprowadzanych w dniu głosowania". Kodeks wyborczy w takim przypadku przewiduje karę grzywny w wysokości od 500 tys. do 1 mln złotych.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski