Aby przyspieszyć postęp w rozmowach z "Piętnastką", Polska zdecydowała się na ustępstwa na dwóch polach: zrezygnowano z 7-letniego okresu przejściowego na przepływ siły roboczej, godząc się ostatecznie na okres 2-letni. Miller ma jednak zamiar przekonać Wspólnotę, że nie będą potrzebne żadne przejściowe okresy.
Nasz kraj odstąpił też od 18-letniego zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Teraz Polska obstaje za skróceniem tego okresu do 12 lat.
Zmianę polskiego stanowiska unijni urzędnicy nazywają "przełomem" w negocjacjach, których tempo zwolniło się wyraźnie pod rządami gabinetu Jerzego Buzka.
Również na poniedziałek przewidziane są spotkania Cimoszewicza z sekretarzem generalnym NATO George'em Robertsonem, szefem bezpieczeństwa UE Javierem Solaną oraz ministrem rolnictwa "Piętnastki" Franzem Fischlerem.
W corocznym raporcie dotyczącym postępów państw aspirujących do Unii, Polska została umieszczona wśród 9 najbardziej obiecujących kandydatów. (kar)
