Cimoszewicz podkreślił w "Sygnałach Dnia", że projekt został odrzucony nie z powodu jego treści, ale ze wszystkich innych możliwych przyczyn. Oznacza to, według marszałka Sejmu, że w Europie odradzają się nacjonalistyczne instynkty, które zagrażają spójności. Politycy będą bardziej nacjonalistyczni niż wspólnotowi, będzie mniej solidarności, a na tym Polska może tylko stracić - ocenił Cimoszewicz.
Zdaniem marszałka eurokonstytucja była krokiem w dobrym kierunku, a jej odrzucenie to pierwsze wielkie niepowodzenie Europy 25 państw. Cimoszewicz podkreślił, że być może zanosi się na dużą zmianę konfiguracji politycznej Europy - Francja jest na krawędzi, za którą ma dramatyczne zmniejszenie swojej roli w Europie, a Niemcy czeka wkrótce zmiana entuzjastycznego dla integracji rządu.
