PolskaCimoszewicz: dziś powiem, czy będę kandydował

Cimoszewicz: dziś powiem, czy będę kandydował

Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz ogłosi dziś, czy będzie kandydował na prezydenta. Marszałek przypomniał w "Sygnałach Dnia", że przed miesiącem postanowił wycofać się z życia politycznego. Za tą decyzją przemawia zdegustowanie jakością polskiej polityki - przyznał Cimoszewicz.

28.06.2005 | aktual.: 28.06.2005 10:50

Dodał, że argumentem przemawiającym za zmianą decyzji jest to, co dzieje się w Polsce, co go bardzo niepokoi. Poza zdegustowaniem stylem polityki dzieją się rzeczy złe; naród jest dzielony, społeczeństwo jest dzielone, skłócane - powiedział.

W poniedziałek Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że we wtorek na Uniwersytecie Warszawskim ogłosi swoją decyzję w sprawie startu w wyborach prezydenckich. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy oznacza to, że jest to decyzja na tak.

Obraz

We wtorek Cimoszewicz dodał, że jest zaniepokojony także tym, co dzieje się wokół Polski, w Unii Europejskiej i u naszych sąsiadów. To wszystko wymaga głębokiego namysłu i bilans tego rozumowania zaprezentuję opinii publicznej za kilka godzin - powiedział.

W opini Cimoszewicza, przed SLD "bardzo długa droga, wymagająca głębokiej pokory wobec społeczeństwa, które trzeba przeprosić i które musi uwierzyć, że to, co się wydarzyło w ostatnich kilku latach, to nie jest charakterystyczne dla lewicy; to było charakterystyczne dla grupy polityków, ale na nich nie jesteśmy skazani".

Od dobrych trzech lat bardzo otwarcie, bardzo brutalnie często mówiłem kierownictwu SLD i rządowi, że tak nie wolno postępować. Ludzie nie odróżniają złej lewicy od złej prawicy, karzą źle rządzących tak samo, niezależnie czy to jest AWS, czy SLD. Jeżeli nie zmienicie swojego postępowania, skończy się katastrofą - powiedział.

Obraz
© (rys. WP)
prezydentwyborykandydat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)