Ciężki dzień w pracy ratowniczki. Pierwszego dnia uratowała pięć osób

19-letnia ratowniczka z włoskiego Lancjum uratowała na swoim pierwszym dyżurze pięć osób od utonięcia. O "rekordzie" poinformowały media z Półwyspu Apenińskiego. Nastolatka została okrzyknięta bohaterką.

Włoska ratowniczka uratowała pierwszego dnia swojej pracy pięć osób.
Włoska ratowniczka uratowała pierwszego dnia swojej pracy pięć osób.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/WAEL HAMZEH
Tomasz Waleński

25.07.2023 10:58

Noemi Marangoni, która uprawnienia ratowniczki otrzymała w styczniu, nie spodziewała się, że podczas swego pierwszego dnia pracy na plaży uratuje życie kilku osobom.

Do wyjątkowo intensywnego dnia przysłużyła się pogoda - wiał silny wiatr przez co morze było silnie wzburzone.

Pięć osób uratowanych

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszą osobą, której udzieliła wsparcia był kitesurfer.

Chwilę później ruszyła na akcję spiesząc na ratunek starszemu mężczyźnie, który kąpał się przy skałach i miał kłopoty z powrotem na brzeg z powodu silnego prądu.

Następnie przyszła z pomocą jego żonie i synowi, którzy rzucili się do wody, by wyciągnąć go na brzeg, ale sami znaleźli się wśród wysokich fal.

19-latka uratowała całą trzyosobową rodzinę.

Pracowity dzień na plaży

- Nie zdążyłam nawet złapać oddechu, kiedy zobaczyłam, że dwóch chłopaków ma kłopoty. Skoczyłam znów do wody. Jeden z nich zdołał wyjść sam na brzeg, drugiego musiałam wyciągnąć -  powiedziała Noemi włoskiej telewizji Mediaset.

19-latka została okrzyknięta bohaterką. - Ja tylko wykonałam moją pracę. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło - stwierdziła skromnie.

Młoda bohaterka pracuje na jednej z plaż w Sabaudii.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)