Ciechocinek - nie na sprzedaż
Ministerstwo Skarbu Państwa ma plan
prywatyzacji polskich uzdrowisk. Ciechocinek ma być wyłączony z
prywatyzacji, Inowrocław przez 5 lat pozostanie pod kontrolą
państwa, a włocławski Wieniec jest na sprzedaż - informuje "Gazeta
Pomorska".
02.04.2004 | aktual.: 02.04.2004 06:46
Spośród 25 polskich uzdrowisk tylko pięć może być natychmiast sprywatyzowanych. Znajduje się wśród nich włocławski Wieniec. To najmniej dochodowe uzdrowiska w naszym kraju, większość z nich w roku 2003 zanotowała straty, największą - właśnie Wieniec - podaje gazeta.
Kolejnych siedem uzdrowisk ma zostać sprzedanych, ale nie w całości. Są to przede wszystkim ośrodki, które posiadają przede wszystkim wody mineralne. By mieć kontrolę nad tym, co się będzie w nich dalej działo, i aby nie zostały zakupione przez inwestorów jedynie w celach eksploatacji wód, skarb państwa chce zachować sobie, przynajmniej na 5 lat, pakiet kontrolny udziałów. W tej grupie znalazło się nasze uzdrowisko w Inowrocławiu. Wedle danych Ministerstwa Skarbu Państwa, pod koniec ubiegłego roku uzdrowisko to zanotowało zysk w wysokości 400 tys. zł - pisze dziennik.
Trzecią grupę stanowią uzdrowiska, które resort określił jako narodowe i wyłączył z prywatyzacji. Jest w tej grupie m.in. Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek. Uzdrowisko to jest jednym z najbardziej dochodowych w naszym kraju. Pobyt w polskim uzdrowisku jest dużo tańszy niż w obecnych krajach Wspólnoty. Można się spodziewać, że po 1 maja rekonwalescenci z portfelami pełnymi walut odwiedzać je będą dużo chętniej niż uzdrowiska u siebie - pisze "Gazeta Pomorska". (PAP)
