Ciało Saddama przewieziono do Tikritu

Buszra Chalil powiedziała, że ciało byłego prezydenta Iraku, skazanego na śmierć i powieszonego za zbrodnie przeciwko ludzkości, znajduje się obecnie w Tikricie.

Wysoko postawione irackie źródło rządowe potwierdziło agencji Reutera, że ciało Saddama zostanie przewiezione do jego rodzinnej prowincji Salahaddin na północ od Bagdadu.

Kilka godzin wcześniej jeden z doradców premiera Iraku Nuriego al- Malikiego mówił agencji Reutera, że ciało Saddama spocznie zapewne w jakimś bezimiennym tajnym grobie.

Chalil powiedziała, że córka Saddama, Raghad, mieszkająca w Jordanii, kontaktuje się w sprawie miejsca pochówku ze starszyzną plemienia Al Bu Nasir, z którego pochodził Saddam. Były prezydent miałby zostać pochowany na cmentarzu rodzinnym we wsi Audża, gdzie się urodził w 1937 roku, albo w sunnickim mieście Ramadi, 110 km na zachód od Bagdadu.

Poprzednio Raghad mówiła, że pragnie, aby ciało ojca pochować na razie w Jemenie - do czasu gdy Irak zostanie "wyzwolony".

Arabska telewizja Al-Arabija, której centrala znajduje się w Dubaju, podała w sobotę wieczorem, że ciało Saddama zabrał do Tikritu Mohammed al-Kaisi, gubernator rodzinnej prowincji Saddama, Salahaddinu, i szejk Ali al-Nidawi, naczelnik plemienia Al Bu Nasir. Dodała, że pogrzeb odbędzie się w niedzielę.

Również Buszra Chalil nie wykluczyła, że pogrzeb nastąpi w niedzielę.

Według Al-Arabii, Kaisi i Nidawi uzyskali od władz irackich i amerykańskich zgodę na pochowanie Saddama w jego rodzinnych stronach.

Członkowie klanu Saddama zebrali się w meczecie w Audży i czekają na ciało b. dyktatora - podała Al-Arabija.

Rano agencja Reutera podawała, że plemię Al Bu Nasir chce pochować go w Audży, w pobliżu grobów jego dwóch synów, Udaja i Kusaja, zabitych latem 2003 roku przez żołnierzy amerykańskich.

Rodzina straconego dyktatora Iraku Saddama Husajna oświadczyła, że jego ciało zostanie pochowane w sunnickim mieście Ramadi.

Po otrzymaniu ostatniej woli zamęczonego prezydenta od jego adwokatów, którzy widzieli się z nim przed egzekucją, zdecydowaliśmy się pochować go w Ramadi - powiedzieli agencji Reutera członkowie rodziny byłego prezydenta Iraku, skazanego na śmierć i powieszonego za zbrodnie przeciwko ludzkości.

Wcześniej, ciało Saddama Husajna przewieziono do Tikritu w prowincji Salahaddin, rodzinnego miasta dyktatora.

Mieszkająca obecnie w Jordanii córka Saddama Raghad, skontaktowała się ze starszyzną plemienia Al Bu Nasir, z którego dyktator pochodził, aby zadecydować o jego pogrzebie. Rozważano możliwość pochowania obalonego prezydenta na cmentarzu rodzinnym we wsi Audża, gdzie się urodził w 1937 roku, albo w mieście Ramadi, 110 km na zachód od Bagdadu.

Decyzja o pochowaniu ciała Saddama w Ramadi a nie w Audży, gdzie spoczywają dwaj jego synowie Udaj i Kusaj, którzy zginęli z rąk amerykańskich żołnierzy w 2003 r., wynika z osobistych pobudek rodziny oraz względów bezpieczeństwa w Iraku - oznajmiła rodzina dyktatora.

Poprzednio Raghad mówiła, że pragnie, aby ciało ojca pochować na razie w Jemenie - do czasu gdy Irak zostanie "wyzwolony".

Jeden z doradców premiera Iraku Nuriego al-Malikiego powiedział agencji Reutera, że ciało Saddama powinno spocząć w jakimś bezimiennym, tajnym grobie, żeby miejsce to nie stało się celem pielgrzymek rebeliantów.

W oświadczeniu rodziny Saddama nie sprecyzowano, kiedy pogrzeb się odbędzie. Wcześniej Arabska telewizja Al-Arabija podała, że nastąpi to w niedzielę.