CIA ostrzega przed dalszymi zamachami al-Qaedy
Według dyrektora CIA George`a Teneta, al-Qaeda wciąż stanowi zagrożenie, a podwyższenie gotowości alarmowej w USA wiąże się z doniesieniami o możliwości ataków na cele w Stanach Zjednoczonych i na Półwyspie Arabskim, gdy skończy się hadżdż (okres pielgrzymek do Mekki), co nastąpi pod koniec tego tygodnia.
"Mogę wam powiedzieć, że zagrożenie ze strony al-Qaedy istnieje
nadal, nawet jeśli dokonaliśmy ważnych kroków w wojnie przeciwko
terroryzmowi" - oświadczył we wtorek Tenet na forum komisji do
spraw wywiadu Senatu USA.
Jak zaznaczył, podniesienie w ubiegłym tygodniu stopnia alarmu do "pomarańczowego" - czyli ostatniego przed najwyższym - to rezultat gróźb, o jakich informowały różne źródła "mocno powiązane z al-Qaedą".
Tenet dodał, że informacje wywiadu na ten temat "nie są daremną gadaniną ze strony terrorystów i ich wspólników", ale najszczegółowszymi doniesieniami, z jakimi zetknęły się amerykańskie agencje wywiadowcze.
"Informacje, które mamy, wskazują na spiski wymierzone przeciwko celom na dwóch frontach - w Stanach Zjednoczonych i na Półwyspie Arabskim. Wskazują na spiski, które mają się urzeczywistnić, gdy tylko skończy się hadżdż, co nastąpi pod koniec tego tygodnia. Wskazują także na spiski, w ramach których mogą zostać rozproszone substancje promieniotwórcze, jak również trucizny i chemikalia" - powiedział szef CIA.(mp)