Chwile grozy na nagraniu. Świadkowie nagrali strzelca
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać moment, jak strzelec otwiera ogień na sobotnim wiecu Donalda Trumpa. Film pokazuje mężczyznę celującego z broni w kierunku byłego prezydenta. Ludzie, którzy to zauważyli, reagują przerażeniem.
Chwile grozy na nagraniu. Świadkowie nagrali strzelca
Na nagraniu widać mężczyznę z długimi ciemnymi włosami, ubranego w szarą koszulę i spodnie khaki. Chwilę namierza cel, zanim pociąga za spust.
Atak na Trumpa. Świadkowie nagrali napastnika
Kiedy rozlega się dźwięk strzału, zgromadzeni dookoła spanikowali. W tle słychać krzyki ludzi, widać, że kładą się na ziemi. Chwilę później słychać kolejne strzały, prawdopodobnie oddane przez służby. Zamachowiec w końcu zostaje trafiony.
Jak podaje portal TMZ, który zdobył nagranie, zarejestrował je Michael Difrischia. Mężczyzna razem z żoną stali w grupie kilkudziesięciu osób, które w tym miejscu uczestniczyły w wiecu poza głównym placem.
W sieci pojawiło się też nagranie z innej perspektywy, na którym najpierw słychać, jak jeden z uczestników wiecu krzyczy desperacko "on ma broń", a następnie w tle padają strzały i wybucha panika.
Przy ciele napastnika znaleziono broń
FBI w specjalnym oświadczeniu przekazało, że "zidentyfikowało Thomasa Matthew Crooksa, 20 lat, z Bethel Park w Pensylwanii, jako osobę zamieszaną w próbę zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa".
Dodano, że śledztwo trwa. "Każda osoba posiadająca informacje, które mogą pomóc w śledztwie, jest proszona o przesyłanie zdjęć lub filmów" - apeluje FBI.
Strzelec zginął na miejscu. Przedstawiciele Secret Service przekazali, że obok ciała mężczyzny znaleziono karabin półautomatyczny typu AR-15, częste narzędzie zbrodni sprawców masakr w Stanach Zjednoczonych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Atak na Trumpa. Niezwykłe zdjęcia. Uchwycił lecącą kulę
