Chwalił się wypadkami, zawieszono mu prawo jazdy
Białoruski kierowca autobusu, który zamieścił w serwisie internetowym YouTube nagrania 20 wypadków drogowych ze swoim udziałem, został pozbawiony prawa jazdy na dwa lata - poinformował portal onliner.by.
04.02.2014 | aktual.: 04.02.2014 18:26
Miński kierowca miał 3 grudnia kolejny wypadek. Inspektorzy milicji drogowej doszli do wniosku, że nie zachował minimalnego odstępu, który pozwalałby na bezpieczne zahamowanie za poprzednim pojazdem.
Zastosowano wobec niego najwyższą możliwą karę - odebranie prawa jazdy na dwa lata.
W styczniu mężczyzna wrzucił na YouTube nagrania z wypadków, podczas których przeważnie zajeżdżały mu drogę różne samochody osobowe, w tym taksówki. Wówczas najczęściej dochodziło do kolizji.
Kierowca podkreślał, że w żadnym wypadku nie ucierpieli pasażerowie. "Tym, którzy uważają, że powinienem hamować, mogę odpowiedzieć: hamuję raptownie tam, gdzie to możliwe, a jeśli się nie da - łagodnie" - napisał.
Apelował do użytkowników dróg: "Kierowcy, nie zajeżdżajcie drogi dużym pojazdom transportu publicznego, a szczególnie autobusom i trolejbusom!". Życzył też wszystkim szerokiej drogi.