PolskaChrząszcz ginie w Szczebrzeszynie
Chrząszcz ginie w Szczebrzeszynie
Szczebrzeszyńskiego chrząszcza,
rozsławionego w świecie przez Jana Brzechwę, zjadają... korniki -
alarmuje "Dziennik Wschodni".
Drewniana, lipowa rzeźba ustawiona 6 lat temu z okazji jubileuszu 650-lecia istnienia miasteczka, nie została wystarczająco dobrze zabezpieczona przed żarłocznymi konkurentami chrząszcza. Ostatnio korniki zjadły mu kawałek buta i fragment podstawy.
Konserwujemy rzeźbę co roku, ale lipa nie jest trwałym drewnem - rozkłada ręce Marian Mazur, burmistrz Szczebrzeszyna. I zapowiada, że jeśli ubytków nie uda się załatać, to trzeba będzie pomyśleć nad nowym pomnikiem.