Christo Stoiczkow zwolniony z funkcji konsula honorowego w Barcelonie. Za poparcie niepodległości Katalonii
Bułgarskie ministerstwo spraw zagranicznych zwolniło legendarnego piłkarza Christo Stoiczkowa z funkcji konsula honorowego w Barcelonie. Za co? Za poparcie niepodległości Katalonii i jego obraźliwe wypowiedzi pod adresem hiszpańskiej wicepremier Sorayi Saenz de Santamarii.
Gwiazdor FC Barcelona i laureat Złotej Piłki 1994 piastował funkcję konsula od 2011 roku.
Po zamieszkach w Barcelonie Stoiczkow oświadczył, że "wicepremier jest frankistką, frankistami byli jej dziadek i ojciec, a jest nim nawet jej nieletni syn". Później znany z niewyparzonego języka były napastnik wycofał się częściowo ze swoich słów. Przyznał, że siedmioletni syn wicepremier... nie jest frankistą. De Santamaria zapowiedziała jednak, że zaskarży Stoiczkowa do sądu.
Legenda zdymisjonowana. MSZ Bułgarii tłumaczy
MSZ podkreśla się, że jego ostatnie wypowiedzi mogą spowodować komplikacje w stosunkach między Bułgarią a Hiszpanią. Dlatego zwolniło piłkarza z funkcji konsula honorowego w Barcelonie.
51-letni Stoiczkow jest powszechnie uważany za najlepszego bułgarskiego piłkarza. Po udanej karierze w CSKA Sofia, od 1990 do 1998 roku z krótką przerwą grał w FC Barcelona.W 1994 r. został laureatem Złotej Piłki, był też trenerem reprezentacji narodowej. Obecnie jest komentatorem w meksykańskim kanale telewizyjnym Univision.
Wpadki i gafy Silvio Berlusconiego. Zobacz wideo