ŚwiatChorwaci do Greków: przestańcie kierować migrantów w głąb Europy

Chorwaci do Greków: przestańcie kierować migrantów w głąb Europy

Szef chorwackiego MSW Ranko Ostojić, który w poniedziałek odwiedził nowy ośrodek dla uchodźców we wsi Opatovac, zaapelował do władz Grecji, by przestały kierować napływających do tego kraju migrantów z Bliskiego Wschodu w głąb Europy, w tym do Chorwacji.

Chorwaci do Greków: przestańcie kierować migrantów w głąb Europy
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | GYORGY VARGA

W odpowiedzi na krytykę, jakoby władze chorwackie zrobiły zbyt mało w odpowiedzi na kryzys migracyjny, Ostojić przybył do nowo otwartego ośrodka i wszedł do autobusu z osobami chcącymi ubiegać się o azyl - pisze agencja Reutera.

Minister przedstawił się tylko z imienia i zapewnił ludzi w autobusie, że "nie mają się czego obawiać". - W ośrodku będziecie krótko, dostaniecie jedzenie i picie, a więc to czego potrzebujecie, i zostaniecie przetransportowani do Europy - oświadczył. - Stosujcie się do poleceń policji i wszystko będzie dobrze - dodał.

Podczas wizyty w Opatovacu Ostojić zażądał, by Grecja przestała kierować imigrantów w głąb Europy. - Jest absolutnie nie do przyjęcia, że Grecja opróżnia własne ośrodki dla uchodźców i kieruje tych ludzi przez Macedonię i Serbię w kierunku Chorwacji - powiedział. Podkreślił, że o "powstrzymanie napływu imigrantów z Grecji" będzie zabiegał na wtorkowym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE.

Grecja - wrota Europy

Opatovacki ośrodek dla uchodźców utworzono na terenach dawnych zakładów przemysłowych, gdzie rozbito 150 wojskowych namiotów. Policja wzniosła metalowe ogrodzenie oddzielające imigrantów od mediów, na którym wyczerpani długą podróżą przybysze rozwiesili wyprane ubrania. Ośrodek ma się zajmować rejestrowaniem osób chcących ubiegać się o azyl i organizowaniem im dalszej podróży.

Rzeczniczka Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) Barbara Baloch podała, że w ośrodku w Opatovacu przebywa obecnie ok. 2 tys. ludzi, a do Chorwacji przybywa średnio 100 osób na godzinę. Według danych MSW w Zagrzebiu blisko 30 tys. migrantów, głównie syryjskich, przybyło z Serbii do Chorwacji przez ostatni tydzień. Chorwacja należy do UE, ale nie do strefy Schengen.

Grecja jest dla wielu imigrantów pierwszym krajem unijnym, jaki napotykają na swojej drodze m.in. z Syrii i Iraku. Władze w Atenach twierdzą, że nie są w stanie zaopiekować się napływającymi ludźmi ze względu na to, że Grecja jest stosunkowo niewielkim państwem i boryka się z problemami gospodarczymi. W tym roku do Grecji przybyło już ponad 260 tys. ludzi.

Tymczasem wzrosła liczba imigrantów nowo przybyłych do Macedonii. Według greckiej policji w ciągu ostatnich 24 godzin granicę macedońską przekroczyło 8,5 tys. osób. Międzynarodowy Czerwony Krzyż podał, że w niedzielę przez terytorium kraju podróżowało ok. 4,5 tys. osób ubiegających się o azyl, a według macedońskich organizacji pozarządowych - 4 tys.

W poniedziałek rano ok. 800 imigrantów czekało przy przejściu na granicy grecko-macedońskiej na transport w kierunku miejscowości Tabanovci na granicę Macedonii z Serbią - podał portal informacyjny 24 Vesti.

Kolejne państwa bronią się przed migrantami

W ramach działań mających powstrzymać falę imigrantów o północy z niedzieli na poniedziałek władze Chorwacji zamknęły dla samochodów ciężarowych jedyne otwarte dotąd przejście na granicy z Serbią, Bajakovo-Batrovci. W poniedziałek rano po serbskiej stronie granicy utworzył się 10-kilometrowy sznur ciężarówek - przekazały miejscowe media zauważając, że stwarza to utrudnienia także w ruchu samochodów osobowych.

Szef serbskiego MSW Nebojsza Stefanović w reakcji na zamknięcie przejścia oświadczył, że nie była to właściwa decyzja, a Belgrad nie został o niej uprzedzony.

W związku z budową przez Węgry ogrodzenia na granicy z Serbią i wprowadzeniem zaostrzonych przepisów antyimigracyjnych zmienia się trasa wybierana przez migrantów zmierzających do zachodniej Europy. Dotąd jeden z nich prowadził przez Serbię i Węgry w głąb UE, a obecnie migranci kierują się przez Chorwację oraz Słowenię. Ta ostatnia należy i do UE, i do Schengen.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)