Chorego Arafata zbadali w Ramalli lekarze egipscy
Chorego na grypę Jasera Arafata, odwiedziła wieczorem w Ramalli grupa egipskich lekarzy, którzy zbadali prezydenta Autonomii Palestyńskiej, aby zdiagnozować trwającą od kilku dni infekcję - podały źródła palestyńskie.
Już tydzień temu, w poniedziałek, Arafat nie mógł wziąć udziału w zebraniu palestyńskiego komitetu ds. wyborów z powodu - jak wówczas ogłoszono - "niedyspozycji".
Arafat ma od kilku dni gorączkę i inne typowe objawy grypowe i dlatego w pierwszym dniu postu ramadanu w ubiegły piątek nie zdołał ukończyć przepisanych modłów i przyjąć zaplanowanych delegacji.
Izraelski dziennik "Haarec" pisze we wtorek, że Unia Europejska wywiera nacisk na Izrael, aby pozwolił palestyńskiemu prezydentowi udać się do Strefy Gazy w zamian za przekazanie jego prerogatyw premierowi Autonomii.
Politycy izraelscy spotkali się ostatnio z doradcami Arafata, aby wznowić kontakty z jego biurem.
Od grudnia 2001 r. Arafat znajduje się w swej kwaterze w dawnej, zburzonej przez Izraelczyków dzielnicy rządowej Mukata w Ramalli, praktycznie rzecz biorąc internowany przez wojsko izraelskie.