Choinka - symbol Bożego Narodzenia
Choinkę ubiera się w naszym kraju od ok. 200 lat. Zielone drzewko - świerk czy jodła - stało się w Polsce powszechnym symbolem Świąt Bożego Narodzenia. Przez wieki wigilijną ozdobą izby i stołu były snopy zboża, słoma i siano.
Dawniej przed Wigilią, zarówno w domach chłopskich, jak i najbogatszych nawet dworach szlacheckich i magnackich, we wszystkich kątach izby stawiano snopy zboża. Na pamiątkę stajenki, w której urodził się Jezus Chrystus, słomą wyściełano podłogę. Grubą warstwę słomy lub siana kładziono też na stole, który następnie przykrywano lnianą płachtą lub białym obrusem i posypywano ziarnem.
Bliższa współczesnej choince była "zielona gałąź" świerkowa, sosnowa lub jodłowa, którą 24 grudnia dekorowano dom, przybijano do płotów, furtek i drzwi. W niektórych regionach Polski przygotowywano stroik, czyli tzw. podłaźnik, który miał chronić dom i zapewnić pomyślność jego mieszkańcom.
Podłaźnik wieszany był nad wigilijnym stołem, składał się z rozwidlonego wierzchołka świerku, sosnowej gałęzi lub okrągłych słomianych tarcz, które dekorowano symbolicznymi ozdobami. Zawieszone na nim jabłka oznaczały zdrowie i urodę, orzechy miały ułatwić małżeństwo, a słoma i ziarno - zapewnić obfitość w nadchodzącym roku. Ozdoby z opłatka miały natomiast przynieść domownikom miłość i zgodę.
Choinka jest najmłodszą ozdobą Świąt Bożego Narodzenia w polskich domach. Przywędrowała do nas z Niemiec pod koniec XVIII wieku, choć we wsiach środkowej, wschodniej i południowej Polski pojawiła się dopiero w okresie międzywojennym. Ubierano ją zawsze w Wigilię, wieszając na gałązkach ozdoby z opłatka, orzechy, pierniki, jabłka oraz świeczki. Z czasem pojawiły się na niej własnoręcznie wykonane ozdoby z papieru, słomy, wydmuszek jaj oraz z piór, a ich przygotowanie było ważnym elementem przedświątecznej krzątaniny. (an)