PolskaChlebowski: nie boję się wniosku PiS

Chlebowski: nie boję się wniosku PiS

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski oświadczył,
że nie boi się wniosku PiS do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie
komisji śledczej, która ma zbadać rzekome naciski na służby
specjalne. Jak podkreślił, Platforma dysponuje opiniami prawnymi,
które bronią powołania komisji.

07.02.2008 | aktual.: 07.02.2008 16:43

Klub PiS zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego uchwałę powołującą sejmową komisję śledczą ds. nacisków na służby. Zdaniem PiS, zakres prac komisji jest nieprecyzyjnie określony, co jest niezgodne z konstytucją.

Rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński podkreślił podczas konferencji prasowej w Sejmie, że uzasadnienie wniosku w dużej mierze opiera się na orzeczeniu TK w sprawie tzw. komisji bankowej. Trybunał uznał tamtą komisję za niekonstytucyjną z powodu zbyt szeroko określonego zakresu jej prac.

Zdaniem Chlebowskiego, jeśli PiS zgłosił taki wniosek, "to nie chcą, aby komisja rozpoczęła pracę". Ja uważam, że wszystko jest zgodne z konstytucją - podkreślił polityk Platformy.

Jak dodał, Platforma ma opinie "pokazujące zgodność uchwały z konstytucją"._ Ja się zarzutów nie boję. Mam nadzieję, że TK stanie po stronie, tych którzy wnioskowali_ - podkreślił Chlebowski.

Według szefa klubu PO, to co różni powołanie komisji śledczej w sprawie nacisków na specsłużby od bankowej komisji śledczej to fakt, że "w kwestiach dotyczących CBA, ABW, policji i prokuratur Sejm pełni funkcje kontrolną".

W stosunku do banków Sejm nie miał takiej funkcji i to jest zasadnicza różnica, której politycy PiS nie rozumieją, albo ją celowo pomijają - mówił Chlebowski. Jak dodał, komisja ma zajmować się instytucjami, nad którymi mamy prawo sprawować kontrolę.

Polityk Platformy podkreślił, że kontekstem pracy komisji śledczej jest "wywieranie nacisku przez osoby publiczne, przez członków Rady Ministrów na instytucje państwowe". To jest przedmiot prac tej komisji, który rzeczywiście ma kilka wątków - dodał Chlebowski.

Komisja śledcza ds. nacisków ma zbadać sprawę zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków rządów, komendanta głównego policji, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na funkcjonariuszy policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)