PolskaChlebowski: będziemy rozmawiać z SLD ws. wet prezydenta

Chlebowski: będziemy rozmawiać z SLD ws. wet prezydenta

Posłowie Platformy Obywatelskiej spotkają
się z władzami SLD w sprawie możliwości odrzucenia w
Sejmie prezydenckich wet - poinformował przewodniczący klubu PO
Zbigniew Chlebowski.

Chlebowski: będziemy rozmawiać z SLD ws. wet prezydenta
Źródło zdjęć: © PAP

03.12.2008 | aktual.: 03.12.2008 09:52

Chlebowski powiedział w radiu RMF FM, że negocjacje z klubem Lewicy (który tworzą politycy SLD) w sprawie odrzucenia wet prezydenta Lecha Kaczyńskiego już się rozpoczęły. Pytany, czy jest szansa na odrzucenie któregoś z nich odparł: - Zobaczymy, w środę jest posiedzenie klubu z władzami SLD.

Jak mówił, we wtorek rozmawiał z przewodniczącym klubu SLD Wojciechem Olejniczakiem. - Zależy nam na tym, żeby rzeczywiście rozmawiać i w wielu przypadkach zbudować taką koalicję, która skutecznie odrzuci weta prezydenckie - podkreślił szef klubu PO.

Do odrzucenia weta prezydenta potrzebna jest w Sejmie większość 3/5 głosów (w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów); koalicja PO-PSL nie ma tylu głosów, dlatego potrzebuje wsparcia posłów klubu Lewicy.

W poniedziałek kancelaria prezydenta poinformowała, że Lech Kaczyński zawetował trzy kolejne ustawy: nowelizację ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zmianę w przepisach dotyczących emerytur i rent z FUS oraz ustawę upoważniającą prezydenta do ratyfikacji Konwencji ds. kontaktów z dziećmi. Tylko w listopadzie Lech Kaczyński odmówił podpisania łącznie ośmiu ustaw, w tym trzech ustaw z pakietu zdrowotnego oraz zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych.

Chlebowski był też pytany, czy przekaże SLD projekt nowej ustawy medialnej. - Wszystko na to wskazuje - odparł. - Jesteśmy umówieni z wicemarszałkiem Jerzym Szmajdzińskim - dodał.

Podkreślił, że PO jest gotowa do rozmów i negocjacji w tej sprawie. - Jeden warunek: nigdy ten projekt nie trafi do Sejmu, jako oficjalny druk sejmowy, jeśli nie będzie uzgodnienia na etapie tych prac - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)