Chiny na nowych mapach uznały część Rosji za swoje terytorium
Chiny na nowych oficjalnych mapach uznały część Rosji za swoje terytorium. Mowa o Wielkiej Wyspie Ussuryjskiej na rzece Amur. Zgodnie z umową z 2008 roku, wyspa została podzielona między Rosję i Chiny.
Państwowy "Serwis kartograficzny map standardowych" przedstawił zestaw map geograficznych na rok 2023. Po raz pierwszy pokazano na nich część terytorium Rosji - jako terytorium Chin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mowa o Wielkiej Wyspie Ussuryjskiej na rzece Amur. Zgodnie z traktatem między Rosją a Chinami z 2008 roku wyspa została podzielona między oba kraje. Nowa oficjalna mapa Chin zaznacza całą wyspę jako najbardziej wysunięty na wschód punkt terytorium kraju.
W uzasadnieniu podkreślono, że "mapa została sporządzona zgodnie z krajowymi standardami dotyczącymi projektowania granic Chin i innych krajów świata" - pisze rosyjski portal RBK.
Chińskie mapy. Protest składają Indie
Nowe mapy będą używane w przeróżnych nośnikach, w tym mediach i książkach. Chińska dyplomacja na ten moment nie komentuje sprawy.
To nie jest jedyne zaskoczenie na chińskich mapach. Chińczycy jako swoje terytorium uznali na mapach indyjski stan Arunachal Pradesh i sporny rejon Aksai Chin. Ministerstwo spraw zagranicznych Indii złożyło już w tej sprawie protest do Pekinu.
Spór o wyspę
Wielka Wyspa Ussuryjska jest położona na rzece Amur, poniżej ujścia rzeki Ussuri. W zależności od poziomu wody ma powierzchnię od 327 do 350 kilometrów kwadratowych.
Spór o kontrolę nad wyspą Rosjanie i Chińczycy toczą od 1860 roku. W latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku wyspa została jednak "wzięta pod ochronę" przez wojska radzieckie.
Przełom nastąpił w 2008 roku, kiedy Rosja - decyzją Zgromadzenia Federalnego (nazwa obecnego parlamentu Federacji Rosyjskiej - przyp. red.) - przekazała Chinom nie tylko zachodnią część wyspy, ale i inne terytoria.
Przyczyną - jak wskazywali wówczas komentatorzy - był długoterminowy interes Moskwy w zachowaniu stabilnych stosunków z rosnącym w siłę sąsiadem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nakaz aresztowania Putina. Dyktator rusza w podróż
Źródło: RBK, Nexta