ŚwiatChiny zaniepokojone sytuacją w Kirgistanie

Chiny zaniepokojone sytuacją w Kirgistanie

Chiny są zaniepokojone sytuacją w
Kirgistanie, obawiając się przede wszystkim destabilizacji
regionu Azji Środkowej - pisze w pekiński korespondent
agencji France Presse.

25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 12:31

Chiny, które posiadają wspólną granicę z Kirgistanem o długości 858 km., wystosowały w czwartek apel o ustabilizowanie sytuacji w Biszkeku. Jak pisze korespondent AFP z Pekinu, Chiny utrzymują dobre stosunki z większością dyktatorskich reżimów Azji Środkowej. Dziś obawiają się, że wydarzenia w Biszkeku mogą doprowadzić do destabilizacji regionu, obfitującego w ropę naftową i gaz, a także, iż nowe władze kirgiskie będą lepiej nastawione do separatystów ujgurskich, domagających się oderwania od Chin obecnego regionu autonomicznego Xinjiangu.

Z kolei rzecznik Światowego Kongresu Ujgurów - działającej w Niemczech głównej organizacji separatysów ujgurskich - Dilxat Raxit uważa, że Chiny od dawna wykorzystywały pomoc gospodarczą udzielaną prezydentowi Kirgistanu Akajewowi, by wywierać presję w sprawach ujgurskich separatystów. W pogoni za zbuntowanymi Ujgurami chińscy agenci często docierali do samego Biszkeku.

Nie jest pewne, czy nowe władze kirgiskie będą lepiej ustosunkowane do separatystów - raczej można sądzić, że z pragmatycznych powodów zechcą zdystansować się od Moskwy i stąd też nie będą chciały drażnić Pekinu.

Kirgistan - ocenił cytowany przez AFP Ralph Cossa z Centrum Studiów Strategicznych na Hawajach - zawsze pozostawał pomiędzy rosyjskim młotem a chińskim kowadłem. Jeśli opozycja utrzyma się u steru i wejdzie w konflikt zarówno z Moskwą jak i Pekinem, obie te stolice poprą przeciwników nowej kirgiskiej władzy - dodaje Cossa. USA, które z taktycznych powodów utrzymują w Kirgistanie grupę swych żołnierzy, nie odgrywają tu ważnej roli - dodaje.

W Azji Środkowej rozpoczęła się nowa Wielka Gra między Rosjanami i Chińczykami - mówi Cossa, przypominając o rywalizacji w XIX wieku mocarstw kolonialnych o wpływy w tym regionie.

W przeciwieństwie do Kazachstanu czy Uzbekistanu, mały Kirgistan nie posiada interesujących Chiny złóż ropy czy gazu. Leży natomiast między Chinami a Uzbekistanem i ma strategiczne znaczenie jako kraj tranzytowy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)