Chiny wstrzymały eksport zabawek z "pigułką gwałtu"
Chiny oficjalnie poinformowały o wstrzymaniu eksportu zabawki, zawierającej groźną substancję,
która po połknięciu przekształca się w "pigułkę gwałtu".
10.11.2007 | aktual.: 10.11.2007 09:35
Po serii zatruć dzieci - dziewięciu w Stanach Zjednoczonych i czworga w Australii - w ostatnim tygodniu zabawka (tzw. magiczne koraliki "Bindeez" lub w USA "Aqua Dots") została już wycofane z rynku m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Malezji, Singapurze a także w Polsce.
Chińskie władze poinformowały o wstrzymaniu sprzedaży produktu a także wszczęciu śledztwa. Miałoby ono wyjaśnić dlaczego zamiast bezpiecznego związku chemicznego 1,5-pentanediolu - podczas ich produkcji użyto niebezpiecznego lecz kilkakrotnie tańszego związku 1,4-butanediolu. Po połknięciu może on przekształcić się w organizmie w substancję, z której wytwarzane są "pigułki gwałtu". Użyta substancja może spowodować u dzieci utratę przytomności, kłopoty z oddychaniem, śpiączkę a nawet zgon.
Zestawy "Bindeez" zawierają koraliki do układania na specjalnej podkładce różnych kolorowych wzorów. Po spryskaniu wodą koraliki, pokryte teoretycznie nietoksycznym klejem, łączą się, tworząc trwały wzór.
Zabawka produkowana jest w Chinach w zakładach z którymi współpracuje australijska firma Moose Enterprises. Ani australijskie ani chińskie źródła nie ujawniły jednak nazwy producenta.