Chiny uwolniły ostatniego z zatrzymanych Japończyków
Chiny uwolniły ostatniego z grupy czterech Japończyków, podejrzewanych o szpiegostwo, których aresztowano we wrześniu pod zarzutem przedostania się do strefy wojskowej.
09.10.2010 | aktual.: 09.10.2010 13:57
Mężczyzna został zwolniony za kaucją po podpisaniu oświadczenia, w którym miał wyrazić skruchę.
30 września, po 10 dniach od zatrzymania, zwolniono trzech Japończyków. Wszyscy są pracownikami japońskiej firmy budowlanej Fujita. Mężczyźni mieli bez zezwolenia wejść do strefy wojskowej w prowincji Hebei i filmować obiekty militarne. Odzyskali wolność, gdy przyznali się do "naruszenia chińskiego prawa" - podała chińska agencja Xinhua.
Zatrzymanie czterech mężczyzn zbiegło się z ostrym sporem na linii Pekin-Tokio. Został on wywołany 7 września przez kolizję chińskiego statku rybackiego z japońskimi łodziami patrolowymi na wodach kontrolowanych przez Japonię, ale uważanych przez Pekin za należące do Chin. Japończycy po tym incydencie aresztowali na jakiś czas załogę i kapitana statku.
Najpoważniejszy od czterech lat kryzys dyplomatyczny został załagodzony dopiero w poniedziałek po spotkaniu w Brukseli premierów Chin i Japonii, Wena Jiabao i Naoto Kana.
Wokół spornych wysp, nazywanych przez Chiny Diaoyu, a przez Japonię Senkaku, znajdują się bogate łowiska.