Chiny: trwa ustalanie liczby ofiar zalanej kopalni
Prawdopodobnie 300 górników - a nie 200 jak wcześniej podawano - zginęło w Chinach w wypadku górniczym do jakiego doszło 17 lipca w kopalni w Nandan w prowincji Guangxi.
Angielskojęzyczna gazeta "China Daily" podała w środę, powołując się na lokalne władze prowincji Guangxi, że w zalanej kopalni mogło być 300 osób. Tymczasem przedstawiciele państwowych struktur zajmujących się bezpieczeństwem stwierdzili nieoczekiwanie, że nie ma pewności czy ktokolwiek zginął.
Z kolei szanghajski dziennik "Wenhui" poinformował we wtorek, że uwięzionych w kopalni było około 200 górników. Władze kopalni oświadczyły, że doniesienia te są "mocno przesadzone".
Służby ratownicze nadal wypompowują wodę z zalanej kopalni.
Z powodu wypadków górniczych w Chinach ginie rocznie tysiące osób. (mk)