Chiny! Skończcie z pogardą dla Tajwanu
Chen po ogłoszeniu wyników wyborów (AFP)
Prezydent Tajwanu Chen Shui-bian zaapelował do Pekinu o respektowanie wyników sobotnich
wyborów na Tajwanie, w których zwyciężyła opowiadająca się za jego niezawisłością Demokratyczna Partia Postępowa (DPP).
03.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Chen, który sam wywodzi się z DPP, powiedział też w poniedziałek, że Tajwan pragnie odgrywać zasadniczą rolę w _ procesie modernizacji i demokratyzacji kontynentu (ChRL). Przed wyborami - jak podkreślił tajwański prezydent - Chiny _traktowały z pogardą zarówno mnie samego, jak i mój rząd. Mam nadzieję, że po wyborach władze w Pekinie zaakceptują decyzję Tajwańczyków - oświadczył Chen.
DPP tradycyjnie opowiadała się za oderwaniem Tajwanu od Chin i proklamowaniem wyspy niezależnym państwem. Pekin jako warunek dialogu wysuwa żądanie, by rząd Tajwanu uznał, że wyspa stanowi integralną część Chin.
Sobotnie wybory do Rady Ustawodawczej (parlamentu) przyniosły umocnienie pozycji DPP na scenie politycznej Tajwanu. Dotychczas większość w Radzie miała Partia Nacjonalistyczna. Po wyborach DPP będzie mieć 87 mandatów (na 225 ogółem), podczas gdy nacjonaliści utracili większość i wprowadzą do parlamentu w nowym składzie 68 posłów.
Po DPP i KMT najwięcej mandatów zdobyło ugrupowanie pod nazwą Pierwsza Partia Ludowa (46 mandatów) oraz Unia Solidarności Tajwanu - 13 mandatów. (reb)