Chiny pracują nad konkurencją dla GPS
Państwo Środka z każdym rokiem wymienia wytwory krajów kapitalistycznych na opracowywane przez siebie produkty. Windows ma zostać zastąpione chińską dystrybucją Linuksa, procesory Intela i AMD - układami Godson-2. Wygląda na to, że nadszedł też czas na sieć satelitów obsługujących system Global Positioning System ( GPS ).
Chińczycy planują w ciągu najbliższych dwóch lat ( do końca 2008 roku ) wystrzelić 35 satelitów mających stanowić konkurencję dla systemu GPS: pięć znajdzie się na orbicie geostacjonarnej, trzydzieści będzie krążyło bez synchronizacji z ruchem Ziemi. Chiński układ nawigacji satelitarnej będzie jednak obejmował swym zasięgiem tylko region Chin i państw sąsiadujących - z czasem planowane jest powiększenie obsługiwanego obszaru na całą Azję oraz resztę świata.
02.11.2006 20:00
System ma się nazywać "Beidou". Odbiorcom komercyjnym zapewni badanie położenia z dokładnością do 10 metrów oraz szybkości z precyzją do 0,2 metra na sekundę.
Na razie nie wiadomo, na jakiej zasadzie ma się odbywać konkurencja z amerykańskim GPS i deklarowana współpraca z podobną europejską inicjatywą o nazwie Galileo.
Warto przypomnieć, że uruchomienie całego układu przypadnie na bardzo gorący okres - amerykańscy naukowcy szacują, że w 2011 roku, w związku z wysokim poziomem aktywności słonecznej, systemy nawigacji satelitarnej mogą przestać działać - http://www.pcworld.pl/news/100292.html.
Patrz też: "Chiński komputer za 150 dolarów - http://komputery.idg.pl/news/92353.html"