Rzecznik chińskiego MSZ określił fakt wysłania tych gratulacji jako "błąd" i "ingerencję w wewnętrzne sprawy Chin". Zaznaczył równocześnie, że to posunięcie Waszyngtonu jest sprzeczne z trzema wspólnymi komunikatami chińsko-amerykańskimi.
Komunikaty te, które stanowią podstawę stosunków chińsko- amerykańskich, stanowią m. in., że Waszyngton nie uznaje Tajwanu za niepodległe państwo i uznaje terytorialną integralność Chin.
Jednak Waszyngton jest zaangażowany na rzecz obrony Tajwanu, który Chiny uważają za swoją zbuntowaną prowincję.
Źródło artykułu: 