Chiny odrzucają apele o rewaluację juana
Premier Chin Wen Jiabao odrzucił międzynarodowe apele o rewaluację chińskiej waluty (juana) i powiedział, że jej stabilność leży w interesie Chin oraz reszty świata.
26.06.2005 | aktual.: 27.06.2005 01:59
Wen uczestniczy w spotkaniu ministrów finansów krajów ASEM (Asia- Europe Meeting) we wschodniochińskim Tianjinie. Do ASEM należą kraje Unii Europejskiej i dziesięć państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), Chiny, Japonia i Korea Południowa.
Juan (...) na rozsądnym i zrównoważonym poziomie leży w interesie rozwoju ekonomicznego nie tylko Chin, ale także krajów sąsiednich i całego regionu, a także przyczynia się do stateczności finansowej i rozwoju wymiany (handlowej) - tłumaczył chiński premier.
Dodał, że Chiny preferują progresywne reformy "krok po kroku", ponieważ muszą uwzględnić ewentualny wpływ rewaluacji na stabilność swojej gospodarki, wzrost gospodarczy i zatrudnienie, jak i system finansowy oraz przedsiębiorstwa.
Juan od dziesięcioleci jest powiązany z dolarem amerykańskim. Jednak zdaniem partnerów handlowych Chin, Pekin winien przyjąć bardziej elastyczną politykę monetarną. Stany Zjednoczone żądają od Chin rewaluacji juana w stosunku do dolara o co najmniej 10 procent, grożąc iż w przeciwnym razie amerykański Kongres może zastosować "działania prewencyjne" w celu ochrony własnej waluty.
Według USA, sztucznie podtrzymywany kurs juana ma znaczenie dla wzrostu nadwyżki handlowej Chin - w zeszłym roku w handlu z USA wyniosła ona 162 miliardy dolarów.
Za płynnym kursem juana opowiada się też Międzynarodowy Fundusz Walutowy.