"Niemiła niespodzianka" dla Ukraińców. Pekin odrzucił prośbę

Pekin odrzucił prośby Kijowa o spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z premierem Chin Li Qiangiem podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Była to dla strony ukraińskiej "niemiła niespodzianka" - podaje Politico. Wiele wskazuje, że Chiny zrobiły to po wcześniejszej prośbie Rosji.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | GIAN EHRENZELLER
Adam Zygiel

Jak przypomina Politico, Ukraińcom bardzo zależy na wciągnięciu Chin w negocjacje dotyczące konfliktu. Szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak wcześniej mówił, że udział Pekinu jest kluczowy.

Okazja do rozmów pojawiła się w Davos, gdzie byli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz premier Chin Li Qiang.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińców czekała jednak "niemiła niespodzianka". Do spotkania nie doszło. I nieprzypadkowo. Jak podaje Politico, powołując się na wysokiego urzędnika amerykańskiego, Chiny odmawiają jakichkolwiek spotkań z Ukraińcami po tym, jak Rosja poprosiła o zakończenie kontaktów dyplomatycznych z Kijowem.

Wysoki urzędnik kraju Unii Europejskiej przekazał, że jego blok zachęcał Chiny do wznowienia bezpośrednich rozmów z Zełenskim.

Zełenski zaprzecza

Ukraińcy zaprzeczają tym doniesieniom. Przedstawiciel delegacji przekazał Politico, że nie było planów spotkania z Chińczykami i Kijów nie prosił o rozmowy.

Wołodymyr Zełenski pytany o artykuł w Politico stwierdził, że nie planuje się spotkać z premierem Chin, ponieważ to nie jest przywódca kraju.

- Z premierem Chin może spotkać się nasz premier. Ja bardzo chciałbym spotkać się z przywódcą Chin. O ile wiem, decyzje podejmuje Xi Jinping, a ja w Ukrainie podejmuję decyzje. Nie potrzebuję żadnych dialogów, potrzebuję ważnych decyzji przywódców, którzy te decyzje podejmują - powiedział Zełenski.

Chłodne podejście Chin

26 kwietnia 2023 roku prezydent Chin Xi Jinping rozmawiał telefonicznie z Wołodymyrem Zełenskim. Rozmawiano o pokojowym rozstrzygnięciu sytuacji wojennej. W maju specjalny przedstawiciel Chin Li Hui przyjechał do Kijowa i przedstawił "plan pokojowy", który został przez Ukraińców skrytykowany.

Pekin nie wziął też udziału w dwóch spotkaniach związanych z ukraińską "formułą pokojową", która zakładała m.in. całkowite wycofanie wojsk rosyjskich i przywrócenie granic Ukrainy z 1991 roku.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
chinyrosjaukraina
Wybrane dla Ciebie