"Niemiła niespodzianka" dla Ukraińców. Pekin odrzucił prośbę
Pekin odrzucił prośby Kijowa o spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z premierem Chin Li Qiangiem podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Była to dla strony ukraińskiej "niemiła niespodzianka" - podaje Politico. Wiele wskazuje, że Chiny zrobiły to po wcześniejszej prośbie Rosji.
17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 21:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak przypomina Politico, Ukraińcom bardzo zależy na wciągnięciu Chin w negocjacje dotyczące konfliktu. Szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak wcześniej mówił, że udział Pekinu jest kluczowy.
Okazja do rozmów pojawiła się w Davos, gdzie byli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz premier Chin Li Qiang.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińców czekała jednak "niemiła niespodzianka". Do spotkania nie doszło. I nieprzypadkowo. Jak podaje Politico, powołując się na wysokiego urzędnika amerykańskiego, Chiny odmawiają jakichkolwiek spotkań z Ukraińcami po tym, jak Rosja poprosiła o zakończenie kontaktów dyplomatycznych z Kijowem.
Wysoki urzędnik kraju Unii Europejskiej przekazał, że jego blok zachęcał Chiny do wznowienia bezpośrednich rozmów z Zełenskim.
Zełenski zaprzecza
Ukraińcy zaprzeczają tym doniesieniom. Przedstawiciel delegacji przekazał Politico, że nie było planów spotkania z Chińczykami i Kijów nie prosił o rozmowy.
Wołodymyr Zełenski pytany o artykuł w Politico stwierdził, że nie planuje się spotkać z premierem Chin, ponieważ to nie jest przywódca kraju.
- Z premierem Chin może spotkać się nasz premier. Ja bardzo chciałbym spotkać się z przywódcą Chin. O ile wiem, decyzje podejmuje Xi Jinping, a ja w Ukrainie podejmuję decyzje. Nie potrzebuję żadnych dialogów, potrzebuję ważnych decyzji przywódców, którzy te decyzje podejmują - powiedział Zełenski.
Zobacz także
Chłodne podejście Chin
26 kwietnia 2023 roku prezydent Chin Xi Jinping rozmawiał telefonicznie z Wołodymyrem Zełenskim. Rozmawiano o pokojowym rozstrzygnięciu sytuacji wojennej. W maju specjalny przedstawiciel Chin Li Hui przyjechał do Kijowa i przedstawił "plan pokojowy", który został przez Ukraińców skrytykowany.
Pekin nie wziął też udziału w dwóch spotkaniach związanych z ukraińską "formułą pokojową", która zakładała m.in. całkowite wycofanie wojsk rosyjskich i przywrócenie granic Ukrainy z 1991 roku.
Czytaj więcej: