Chińskie myśliwce nad Tajwanem. Rośnie napięcie w regionie

Wokół Tajwanu namierzono 21 myśliwców oraz pięć okrętów wojennych należących do Chin. Niektóre z nich przekroczyły linię środkową Cieśniny Tajwańskiej, która oddziela Tajwan od Chińskiej Republiki Ludowej. Napięcie w regionie rośnie.

Sukhoi Su-30
Sukhoi Su-30
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2019 Anadolu Agency
Monika Mikołajewicz

20.08.2022 | aktual.: 20.08.2022 10:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak podaje "Taiwan News", informację o znajdujących się w pobliżu Chińskich okrętach wojennych i samolotach bojowych nad Cieśniną Tajwańską podało Ministerstwo Obrony Narodowej Tajwanu. 21 samolotów i 5 okrętów to liczby, które zostały zaobserwowane w piątek do godziny 17.00.

Chiny przekroczyły linię środkową Cieśniny Tajwańskiej

Spośród 21 samolotów bojowych Sił Powietrznych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAAF) aż osiem przekroczyło tajwańską granicę. Były to cztery myśliwce Xi’an JH7, dwa myśliwce Sukhoi Su-30 oraz dwa odrzutowce Shenyang J-11. Ze względu na tę niepokojącą sytuację Tajwan zlecił monitorowanie sytuacji oraz odpowiednie reagowanie na chińskie działania. Za wykonanie tego zadania odpowiadają patrole bojowe (CAP), okręty marynarki wojennej oraz systemy rakietowe obrony powietrznej.

Napięta relacja Tajwan-Chiny

Napięte stosunki między Chinami i Tajwanem zaostrzyły się jeszcze bardziej po niedawnej wizycie na Tajwanie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi. Z kolei w ostatnią niedzielę na Tajwan przybyła kolejna delegacja z USA. Od tego czasu nad cieśniną można zaobserwować wzmożone prowokacje ze strony Chin, które z każdym dniem zdają się coraz bardziej wyraźne. Stany Zjednoczone planują podjąć działania mające na celu przeciwdziałanie chińskiej aktywności militarnej.

- Te kroki w wielu obszarach będą rozwijane w nadchodzących tygodniach i miesiącach, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że to wyzwanie jest długoterminowe - poinformował rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Komentarze (65)