Chiński żołnierz w szpitalu z wirusem ptasiej grypy
19-letni chiński żołnierz został hospitalizowany po wykryciu w jego organizmie wirusów H5N1, należących do śmiertelnego szczepu ptasiej grypy - podało chinskie ministerstwo zdrowia.
Żołnierz o nazwisku Cheng został przyjęty do szpitala wojskowego 14 maja, w związku z wysoką gorączką i kaszlem, co wzbudziło podejrzenie lekarzy, że może chodzić o ptasią grypę. 18 maja, po badaniach wewnętrznych, diagnoza potwierdziła się, a 23 maja potwierdziły ją badania przeprowadzone w laboratorium centralnym.
Obecnie pacjent nadal przechodzi odpowiednią kurację - podało ministerstwo na swej stronie internetowej, nie informując o miejscu zamieszkania pacjenta i lokalizacji szpitala.
W komunikacie podkreślono, że przypadek jest pilnie śledzony przez najwyższe chińskie czynniki państwowe i wojskowe, które przywiązują wielkie znaczenie do walki z tą groźną, odzwierzęcą chorobą.
W tym roku jest to trzeci w Chinach przypadek zachorowania człowieka na ptasią grypę. W marcu na tę chorobę zmarł 16-letni chłopiec.
Od wybuchu w końcu 2003 roku fali zachorowań na ptasią grypę wśród ptactwa, a następnie wśród ludzi, na tę groźną chorobę zmarło na całym świecie 186 osób, w tym 15 obywateli Chin.
Przed tygodniem doszło do wykrycia dużego ogniska chorobowego w hodowli drobiu w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Nie wykryto tam jednak żadnego przypadku wśród ludzi.
Wszystkie przypadki zachorowań ludzi, kończące się w około połowie śmiercią pacjentów, są pilnie Śledzone przez władze krajów dotkniętych tą chorobą, głównie w Azji Południowo-Wschodniej, a także przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), ze względu na niebezpieczeństwo pandemii, czyli epidemii globalnej, w przypadku mutacji wirusa do postaci wykluczającej w pierwszym stadium naturalną odporność.