Chełm. Pociął psa nożem, dostał wyrok 10 miesięcy więzienia
Wyrok 10 miesięcy bezwzględnego więzienia usłyszał mieszkaniec Chełma, który zaatakował i poważnie poranił psa nożem.
Do poranienia psa nożem doszło w styczniu bieżącego roku. Zakrwawione zwierzę znalazł na schodach właściciel jednej z restauracji w Chełmie (woj. lubelskie). Natychmiast wezwał straż miejską, a ta zawiadomiła pracowników miejscowego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Pies trafił do weterynarza i udało się go uratować. Założono mu ponad 100 szwów.
Zobacz wideo: Ryszard Terlecki o synu Jarosława Gowina: to jakiś świr. Lider Porozumienia komentuje
Jak pisze w sobotę "Dziennik Wschodni" sprawą zajęła się nią chełmska policja. Okazało się, że na terenie lokalu, gdzie znaleziono ranne zwierzę, znaleziono kolejnego psa z podobny obrażeniami. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą był Bartosz B. Gościł on wcześniej w tej restauracji na przyjęciu, ale w pewnym momencie wyszedł z lokalu. Był pod wpływem alkoholu i zdenerwowały go szczekające w kojcu psy. Wrócił do stołu, skąd wziął nóż, którym zaatakował zwierzęta. Po tym, jak je ranił, wrócił spokojnie do domu.
Bartosz B. został najpierw zatrzymany przez policję, a następnie sąd zastosował w stosunku do niego tymczasowy areszt. Mężczyzna przyznał się do winy i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy więzienia. Spędzi od jeszcze za kratami 8 miesięcy, gdyż na poczet kary zostały mu zaliczone 2 miesiące, które spędził w tymczasowym areszcie. Wyrok nie jest prawomocny.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl