Chciała zobaczyć Czarnobyl. 11‑letnia podróżniczka z Łodzi odnaleziona
11-letnia dziewczynka z Łodzi miała bardzo precyzyjny plan. Pod pozorem wyjścia do sklepu, postanowiła wymknąć się z domu, by zobaczyć fascynujący ją pod względem historycznym Czarnobyl. Policjantom udało się ją zatrzymać dopiero w Koluszkach.
26.07.2021 16:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To miało być zwykłe wyjście do sklepu, ale po kilku godzinach stało się jasnym, że konieczna będzie interwencja policji. Funkcjonariuszy o zaginięciu 11-letniej córki zawiadomiła zaniepokojona matka.
Podróż 11-latki na spotkanie z historią
Służby szybko przystąpiły do akcji i przeanalizowały nagrania z monitoringu, na których dostrzegli, jak dziewczynka wsiada do taksówki. Kierowca posłusznie wykonał prośbę 11-latki i zawiózł ją wprost na dworzec Łódź Fabryczna, skąd ruszyła w dalszą podróż wsiadając do pociągu relacji Łódź-Katowice. Jej wyprawa została przerwana dopiero w Koluszkach, gdzie zatrzymali ją policjanci.
Dziewczynka wytłumaczyła funkcjonariuszom dlaczego postanowiła swoje wyjście do sklepu wykorzystać w celach innych niż zakupy. - Spytana o powód samowolnego oddalenia z domu stwierdziła, że jest miłośniczką historii i planowała zrealizować długo planowaną wycieczkę do Czarnobyla na Ukrainie, gdzie 35 lat temu doszło do awarii elektrowni jądrowej - poinformował rzecznik łódzkiej policji kom. Marcin Fiedukowicz.
Do katastrofy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 roku. Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej w historii. W jej konsekwencji skażony został obszar sięgający niemal 150 tys. kilometrów kwadratowych. Konieczna była ewakuacja i relokacja ponad 350 tys. osób. A chmura radioaktywna powstała w skutek wybuchu w reaktorze rozprzestrzeniła się na całą Europę.