El Durski na stacji. Nagrała pracownika, teraz Orlen reaguje
Klaudia El Dursi, modelka i gospodyni programu "Hotel Paradise", zamieściła na swoim profilu na Instagramie relację z próby zatankowania samochodu na stacji Orlen. Dodajmy, że nieudaną z powodu "awarii dystrybutora". Pracownik stacji tłumaczył, że "paliwo jest, ale nie mogą go sprzedawać". Jest reakcja Orlenu.
12.10.2023 | aktual.: 13.10.2023 09:49
Klaudia El Dursi udostępniła w mediach społecznościowych nagranie tego, co przydarzyło jej się na jednej ze stacji paliw Orlen. "Plan był taki, że chciałam nagrać krótki film, jak stoję na stacji, bo to pierwsza wolna chwila podczas mojego całego zwariowanego dnia. Byłam w Warszawie, spotkanie za spotkaniem" - napisała modelka na Instagramie.
"Po tym, jak już grzecznie postałam, zorientowałam się, że paliwo w ogóle nie leci. No to przyszedł pan z obsługi" - przekazała w poście.
Na załączonym do posta nagraniu można usłyszeć rozmowę El Durski z pracownikiem Orlenu. - To znaczy paliwo jest, tylko że jest awaria - stwierdził pracownik stacji.
"Paliwo jest, ale nie można go sprzedawać"
- I na czym polega ta awaria? - dopytywała modelka.
- Ja bym chciał państwa skasować (rozliczyć - przyp. red.), ale nie mogę. Ogólnie paliwo jest - tłumaczył.
- Ale nie możecie go sprzedawać? - spytała modelka.
- No tak - przyznał pracownik stacji.
Jest reakcja Orlenu
Wpis Klaudii El Dursi szybko zyskał na popularności w mediach społecznościowych. Nie uszło to uwagi biura prasowego Orlenu.
Pani Klaudio, cieszymy się, że wybrała Pani ORLEN. Podpowiadamy, by następnym razem skrócić nagranie. Przypadkowo uwieczniła Pani, że w dystrybutorze obok nie tylko są wszystkie paliwa, ale nawet jeden z naszych Klientów tankuje" - napisano w poście na platformie X.