Chcesz smacznie spać? Wyrzuć ją lub jego z łóżka
Dzielenie łóżka z partnerem podczas snu może przez pewien czas zmniejszyć możliwości twojego mózgu, przynajmniej jeśli jesteś mężczyzną - sugerują austriaccy naukowcy w "New Scientist".
15.09.2008 | aktual.: 21.01.2014 12:25
Kiedy przedstawiciele płci brzydszej spędzają noc ze swoją partnerką ich sen jest zakłócony, bez względu na to, czy uprawiają seks czy nie. To powoduje, że ich mózg pracuje "na spowolnionych obrotach" następnego dnia i podnosi się u nich poziom hormonów stresu.
Kobiety, które śpią w jednym łóżku z partnerem lepiej funkcjonują za dnia, ponieważ ich sen jest głębszy.
Profesor Gerhard Kloesch z kolegami z Uniwersytetu w Wiedniu zbadał osiem bezdzietnych par w wieku ok. 20 lat, będących w nieformalnych związkach. Badani spali dziesięć nocy razem i tyle samo nocy osobno, będąc pod obserwacją kamer. Potem wypełnili ankiety i badano poziom ich stresu.
Mężczyźni chwalili sobie sen w towarzystwie partnerki, ale kiepsko wypadali w testach, które sugerowały problemy ze snem. Przedstawiciele obu płci mieli zakłócony nocny odpoczynek w ramionach Morfeusza, ale kobietom udawało się zasnąć głębiej. Lepiej wypadały w testach, choć podkreślały, że najlepiej im się spało w samotności.
Spanie w jednym łóżku powodowało, że kobiety pamiętały więcej ze swoich snów, gdy spały same, a mężczyznom pamięć się wyostrzała... po seksie.