Chcesz porozmawiać z prezydentem Wrocławia? Zadzwoń i umów się na spotkanie

Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami, wybrany na czwartą z rzędu kadencję prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, rozpoczyna od najbliższego piątku, 5 grudnia, cotygodniowe spotkania z mieszkańcami miasta. Sam Dutkiewicz mówił w kampanii wyborczej o potrzebie kontaktu prezydenta z mieszkańcami i przed drugą turą wyborów można było go spotkać na przystankach tramwajowych i autobusowych, gdzie rozmawiał z wrocławianami.

Po ogłoszeniu wyników Dutkiewicz potwierdził przedwyborcze obietnice. Kilka godzin w każdy piątek będzie poświęcał na spotkania z mieszkańcami w swoim gabinecie. Jednak, aby móc spotkać się z prezydentem, trzeba wcześniej umówić się w prezydenckiej kancelarii - osobiście (w budynku przy ul. Sukiennice 9) lub telefonicznie (pod numerami tel. 71 777 88 99 lub 71 777 82 01). Zgłaszając się, należy krótko omówić sprawę, o której chce się porozmawiać z włodarzem stolicy Dolnego Śląska.

Rafał Dutkiewicz w każdy piątek przyjmie ok. 10 osób, poświęcając każdej z nich 15-20 minut. Jak udało nam się dowiedzieć w Urzędzie Miasta Wrocławia, podczas każdego ze spotkań obecny będzie także dyrektor danego departamentu UM, którego kompetencje odpowiadają zgłoszonemu tematowi rozmowy, oraz radny Rady Miejskiej, reprezentujący okręg stosowny do zamieszkania zgłaszającego chęć spotkania wrocławianina.

W kancelarii prezydenta Wrocławia dowiedzieliśmy się, że na najbliższy piątek, 5 grudnia, nie ma już wolnych terminów spotkań i zgłaszający się są umawiani na kolejne piątki - 12 lub 19 grudnia.

Zapytaliśmy mieszkańców Wrocławia, co sądzą o inicjatywie piątkowych spotkań z prezydentem. Wielu z nich pozytywnie ocenia ten pomysł, jednak mają pewne sugestie, co do ich organizacji.

- To jest bardzo dobry pomysł, uważam, że prezydent powinien dużo rozmawiać z mieszkańcami i interesować się ich realnymi potrzebami. Bardzo dobrze, że prezydentowi towarzyszyć będą też specjaliści z określonych dziedzin i lokalni radni, którzy pomogą przedstawić specyfikę danego osiedla - mówi mieszkaniec wrocławskich Karłowic.

- Moim zdaniem, to cenna inicjatywa. Ale chciałabym też, by prezydent organizował także spotkania na osiedlach - powiedzmy co tydzień na innym. Wtedy mieszkańcy mogliby pokazać prezydentowi jakieś miejsca, którymi trzeba się zająć lub podobne rzeczy - dodaje mieszkanka Nadodrza.

- Bardzo się cieszę, że będzie można spotkać się prezydentem i porozmawiać o istotnych dla mnie, jako mieszkańca, sprawach. Chciałbym jednak mieć gwarancję, że problemy te nie zostaną jedynie wysłuchane, ale także coś w kierunku ich rozwiązania zostanie poczynione - mówi mieszkaniec osiedla Borek.