Chcą wysokiego odszkodowania za toksyczny czerwony szlam
Przed sądem w Budapeszcie rozpoczął się kolejny proces o wysokie odszkodowanie za straty spowodowane październikowym wyciekiem toksycznego czerwonego szlamu w hucie aluminium w Ajka na zachodzie Węgier - podał portal index.hu.
04.01.2011 | aktual.: 04.01.2011 11:14
Mieszaniec Kolontaru - jednej z wiosek zalanych czerwonym szlamem - i jego żona domagają się 50 mln ft (700 tys. zł) odszkodowania za starty materialne i niematerialne spowodowane wyciekiem. W katastrofie zginęła matka mężczyzny.
Jest to kolejny proces o odszkodowanie w tej sprawie. Pierwszy rozpoczął się 30 listopada. Odszkodowania wysokości 20 mln ft (280 tys. zł) żąda w nim mieszkaniec innej zalanej wioski, Devecser, którego dom i majątek został całkowicie zniszczony.
Dalsze 3 procesy mają się rozpocząć jeszcze we wtorek.
4 października pękł zbiornik z czerwonym szlamem w hucie aluminium w Ajka, 160 km na zachód od Budapesztu, powodując wyciek około 700 tys. m sześc. tej substancji na okoliczne wioski. Zginęło 10 osób, a 150 odniosło obrażenia. Był to najpoważniejszy wypadek przemysłowy w historii Węgier. Na terenach dotkniętych katastrofą wciąż obowiązuje stan nadzwyczajny.