Chcą rozmawiać
(PAP)
Czeskie władze gotowe są do podjęcia rozmów z szantażystą.
"Jesteśmy gotowi do uczynienia wszystkiego, aby nie zostały zrealizowane jego groźby. To jest dla nas priorytet numer jeden. Wszystkie inne sprawy mają dalszą kolejność" - powiedział minister spraw wewnętrznych Czech, Stanislav Gross.
Szantażysta domaga się 300 mln koron (42 mln złotych) okupu, grożąc zatruciem cyjankiem potasu jedzenia w szpitalnych stołówkach w Pradze. Termin ultimatum mija w czwartek.